Otrzymane komentarze dla użytkownika bkrystina, strona 388

Przejdź do głównej strony użytkownika bkrystina

  1. renata-1
    renata-1 (03.06.2010 21:18)
    wielkie dzięki za zwiedzanie Norwegii utrwalonej w moim obiektywie, pozdrawiam gorąco, Renata
  2. przedpole
    przedpole (02.06.2010 14:47)
    Podoba mi się,udane.
  3. przedpole
    przedpole (02.06.2010 14:44)
    Wygląda niemal mistycznie
  4. arnold.layne
    arnold.layne (01.06.2010 21:35)
    Krysiu, z wielką przyjemnością* spacerowałem ścieżkami Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Z przyjemnością, ale i z zazdrością "maleńką taką" ;-). Otóż wałęsając się notorycznie po Puszczy Kampinoskiej od kilkunastu lat, nie udało mi się "upolować" saren w obiektywie, a spotykamy je bardzo często. Sporo było spotkań z łosiami i dzikami - bezowocne niestety!. Bestie zawsze zdążyły umknąć ;-)). Ciekawe było spotkanie z dzikami kilka lat temu, w lutym, w samym środku śnieżnej zimy. Szliśmy - poza szlakiem... - leśną drożyną, i drogę przecięło nam stadko dzików. Najpierw przewodniczka stada, potem dorosłe sztuki, następnie kilkanaście małych, pasiatych warchlaków, a na końcu straż tylna:-). Przeszły ok. 20-30 metrów od nas. Tak mnie zamurowało, że nie zdążyłem wyjąć aparatu z plecaka...

    * - Oprócz zdjęć z wyrębu...
  5. arnold.layne
    arnold.layne (01.06.2010 21:08)
    Szkolna koleżanka Pani Layne - prywatnie świadkowa na naszym ślubie - zapytana w podstawówce na lekcji biologii o pasożytującego na drzewach grzyba, nie potrafiła dać konstruktywnej odpowiedzi. Litościwy kolega przyszedł jej z pomocą, niestety podpowiadanie było równie niesłuszne jak audycje "Głosu Ameryki" czy "Wolnej Europy", i takoż surowo tępione. W efekcie do koleżanki dotarły niezbyt czytelne dźwięki, słowo "huuuubaaa" zinterpretowała jako "guma". Z miejsca dostała dwóję, a u nauczycielki miała dożywotnio przechlapane za robienie sobie niesmacznych i głupawych dowcipasów...
  6. arnold.layne
    arnold.layne (01.06.2010 20:56)
    Pani Layne stwierdziła, że to drozd. Nie jest ptakologiem, ale biologię studiowała ;-)
  7. arnold.layne
    arnold.layne (01.06.2010 20:44)
    On: kos. Ona: kosa.
    ;-)
  8. arnold.layne
    arnold.layne (01.06.2010 20:41)
    ...sztuk dwa... ;-)
  9. city_hopper
    city_hopper (01.06.2010 20:40)
    Gratuluję spostrzegawczości ;-)
  10. arnold.layne
    arnold.layne (01.06.2010 20:39)
    Właściwie to sójce powinienem minusa dać, bo jej kuzynki z Jachranki płoszą mi kota ;-). Ściślej mówiąc - swym wrzaskiem nieraz pogoniły kota Łaciakowi :-). Czasem z godnością odchodzi, udając, że tak miało być, ale częściej zmyka do domu świńskim truchtem :-)