2010-05-22
Podróż Trójmiejski park Krajobrazowy
Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Arnoldzie, zgadzam sie z Tobą w sprawie wyrębu drzew. Maj to chyba niezbyt dobry miesiąc na ścinanie drzew.
-
Krysiu, z wielką przyjemnością* spacerowałem ścieżkami Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Z przyjemnością, ale i z zazdrością "maleńką taką" ;-). Otóż wałęsając się notorycznie po Puszczy Kampinoskiej od kilkunastu lat, nie udało mi się "upolować" saren w obiektywie, a spotykamy je bardzo często. Sporo było spotkań z łosiami i dzikami - bezowocne niestety!. Bestie zawsze zdążyły umknąć ;-)). Ciekawe było spotkanie z dzikami kilka lat temu, w lutym, w samym środku śnieżnej zimy. Szliśmy - poza szlakiem... - leśną drożyną, i drogę przecięło nam stadko dzików. Najpierw przewodniczka stada, potem dorosłe sztuki, następnie kilkanaście małych, pasiatych warchlaków, a na końcu straż tylna:-). Przeszły ok. 20-30 metrów od nas. Tak mnie zamurowało, że nie zdążyłem wyjąć aparatu z plecaka...
* - Oprócz zdjęć z wyrębu...
Rozległy zalesiony teren, pełen pięknych ścieżek
(dla każdego coś dobrego, również dla koniarza
i rowerzysty, a i dla naszych czworonogów),
uroczych miejsc, mokrych atrakcji...