Otrzymane komentarze dla użytkownika ryzako, strona 38
Przejdź do głównej strony użytkownika ryzako
-
-
...leciał jak orzeł?
-
...te rzodkiewki na drugim planie też chyba ku sobie się mają!
-
Górna stacja kolejki linowej na wysokości 2400m. Tutaj już nie ma żadnej roślinności
-
...dzięki za wspólny lot nad Europą...
-
Dzięki, teraz już wszystko jasne! :)
-
...czyli ...nie taki on znowu samotny...
-
Witaj, napisałeś: "Na szczyt Etny (do wysokości ok. 3000m) dotarliśmy specjalnie przystosowanymi do tego samochodami terenowymi. Koszt nie jest mały bo 50 Euro od osoby. "
OK, ale uściślij, bo ja to muszę wiedzieć dokładnie :) - skąd jechały te samochody?
Ja jechałam z wyprawą firmy Etna Experience, całodniowa wycieczka z centrum Catanii - zakończona również w centrum Catanii - z wulkanologiem kosztuje 59 euro, w tym jest piknik, czyli jedzonko, zejście do grot, Monti Sartorius, wąwóz Velle del Bove i na dokładkę Wąwóz Alcantara. Jedno, czego mi w tym zabrakło, to właśnie te dymiące kratery, ciepła lawa, wyziewy itp. Bo my widzieliśmy troszkę inną część Etny, piękną, ciekawą, no ale właśnie tego mi brak.
I kiedy ludzie mnie pytają jak jechać na Etnę, brak mi właśnie dokładnych informacji na temat takiego wejścia jak Twój.
A więc - po kolei, jak to było, zaczynając od Catanii? Autobus czy samochód? Potem kolejka (ile?) i potem te terenowki za 50 euro na osobę? Czy jakoś inaczej?
-
Ostatnio w lesie widziałam kwitnące zawilce.............
-
próbowałem, bo kuszą wyglądem...-:)
-
...leciał jak orzeł?
-
...te rzodkiewki na drugim planie też chyba ku sobie się mają!
-
Górna stacja kolejki linowej na wysokości 2400m. Tutaj już nie ma żadnej roślinności
-
...dzięki za wspólny lot nad Europą...
-
Dzięki, teraz już wszystko jasne! :)
-
...czyli ...nie taki on znowu samotny...
-
Witaj, napisałeś: "Na szczyt Etny (do wysokości ok. 3000m) dotarliśmy specjalnie przystosowanymi do tego samochodami terenowymi. Koszt nie jest mały bo 50 Euro od osoby. "
OK, ale uściślij, bo ja to muszę wiedzieć dokładnie :) - skąd jechały te samochody?
Ja jechałam z wyprawą firmy Etna Experience, całodniowa wycieczka z centrum Catanii - zakończona również w centrum Catanii - z wulkanologiem kosztuje 59 euro, w tym jest piknik, czyli jedzonko, zejście do grot, Monti Sartorius, wąwóz Velle del Bove i na dokładkę Wąwóz Alcantara. Jedno, czego mi w tym zabrakło, to właśnie te dymiące kratery, ciepła lawa, wyziewy itp. Bo my widzieliśmy troszkę inną część Etny, piękną, ciekawą, no ale właśnie tego mi brak.
I kiedy ludzie mnie pytają jak jechać na Etnę, brak mi właśnie dokładnych informacji na temat takiego wejścia jak Twój.
A więc - po kolei, jak to było, zaczynając od Catanii? Autobus czy samochód? Potem kolejka (ile?) i potem te terenowki za 50 euro na osobę? Czy jakoś inaczej? -
Ostatnio w lesie widziałam kwitnące zawilce.............
-
próbowałem, bo kuszą wyglądem...-:)
ktoś dał odpowiedź: - Mgła była taka, że na przystanku usłyszałem tylko "śśśśśśś" i autobus odjechał!...
...tu drzewa tej szansy nie miały...