Otrzymane komentarze dla użytkownika ryzako, strona 17
Przejdź do głównej strony użytkownika ryzako
-
...hmmm, 13-ty bliżej ostatniej wypłaty, niż 16-ty następnej...
-
...bo w końcu chciałem się tylko rozgrzać...
-
...fakt, bo sikać do wody, zwłaszcza nad nią będąc, jest niekulturalnie ... :-) ...
-
...dobrze, że nikt kołem ratunkowym nie rzucił... ;-)
-
...może Amerykanie w tych stronach się przewinęli ... :-) ...
-
...tak na marginesie. Dzisiaj znowu Jarosław Kaczyński, w kontekście informacji o odczytaniu zapisów z czarnej skrzynki z TU-154 przez zespół ekspertów, stwierdził, że nic go nie przekona o prawidłowości opinii o odcięciu fragmentu skrzydła w wyniku zderzenia z brzozą. Nie byłem i nie będę "wyznawcą" Prezesa - choć oczywiście po ludzku mi go żal i współczuję utraty brata-bliźniaka - ale mógłby mu chyba ktoś podpowiedzieć, żeby się nie kompromitował podobnymi stwierdzeniami. W końcu dla wielu naszych rodaków jest absolutnym autorytetem ... :-( ...
-
...albo - nie potrzebnie udawałem, że ją gonię... ;-)
-
...bardzo bym chciał, żeby już tak było :-)
-
...skoro do pasa dolatują, to chyba nie ma to znaczenia, ale pamiętam, że kiedyś obserwowałem loty w ramach mistrzostw Europy w lataniu precyzyjnym (w 1986 roku odbywały się w Łodzi) i faktycznie samoloty robiły zwrot dokładnie nad miejscem, w pobliżu którego byłem. Z wyjątkiem jednego. Ten zrobił to "na oko" kilkadziesiąt metrów dalej niż inne. Później wyczytałem w prasie, że w tej konkurencji zajął ostatnie miejsce...
-
...ale podobno jednak lepszy jest 13-ty w piątek..., niż 16-ty w poniedziałek... ;-)
-
...hmmm, 13-ty bliżej ostatniej wypłaty, niż 16-ty następnej...
-
...bo w końcu chciałem się tylko rozgrzać...
-
...fakt, bo sikać do wody, zwłaszcza nad nią będąc, jest niekulturalnie ... :-) ...
-
...dobrze, że nikt kołem ratunkowym nie rzucił... ;-)
-
...może Amerykanie w tych stronach się przewinęli ... :-) ...
-
...tak na marginesie. Dzisiaj znowu Jarosław Kaczyński, w kontekście informacji o odczytaniu zapisów z czarnej skrzynki z TU-154 przez zespół ekspertów, stwierdził, że nic go nie przekona o prawidłowości opinii o odcięciu fragmentu skrzydła w wyniku zderzenia z brzozą. Nie byłem i nie będę "wyznawcą" Prezesa - choć oczywiście po ludzku mi go żal i współczuję utraty brata-bliźniaka - ale mógłby mu chyba ktoś podpowiedzieć, żeby się nie kompromitował podobnymi stwierdzeniami. W końcu dla wielu naszych rodaków jest absolutnym autorytetem ... :-( ...
-
...albo - nie potrzebnie udawałem, że ją gonię... ;-)
-
...bardzo bym chciał, żeby już tak było :-)
-
...skoro do pasa dolatują, to chyba nie ma to znaczenia, ale pamiętam, że kiedyś obserwowałem loty w ramach mistrzostw Europy w lataniu precyzyjnym (w 1986 roku odbywały się w Łodzi) i faktycznie samoloty robiły zwrot dokładnie nad miejscem, w pobliżu którego byłem. Z wyjątkiem jednego. Ten zrobił to "na oko" kilkadziesiąt metrów dalej niż inne. Później wyczytałem w prasie, że w tej konkurencji zajął ostatnie miejsce...
-
...ale podobno jednak lepszy jest 13-ty w piątek..., niż 16-ty w poniedziałek... ;-)