Otrzymane komentarze dla użytkownika kubdu, strona 437
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
I o to właśnie mi chodziło !
-
Fajna relacja. Mnie najbardziej zachęciły jednak Hvar i Split ;-)
-
Pewnie nie długo na ferie jade to będzie ale teraz też wrzuce troche
-
Mijaliśmy kilka razy Jadrolinije, jakoś tak wychodziło, że za każdym razem mieliśmy z tego ubaw... :P
Cóż... banda wyrostków pod żaglami... :P
A budzika nie zazdroszczę. Zbudziłby chyba umarłego..
-
No tak... Sklerozy się nie wyprę (nawet choćbym chciał, gdyż najzwyczajniej w świecie - zapomnę :P).
O odpowiedzi na kiełbachę też zapomniałem (inaczej bym nie pytał)..
Hmm.. stracony.. Owszem, jestem. Nie dość że na zawsze, to jeszcze od samego początku ;P
Życzenia... Nieee... to przecież nie koncert życzeń :) Nie o to tu chodzi.
-
I tak ... to była ostentacyjna odpowiedź i niebezpośrednie działanie zaczepne. Bo żem myślała, żeś Tyś już stracony na zawsze. Jak masz kolejne życzenia - pomyślę i będę już grzeczna. A na pewno nie będę się rozbierać. a połączenie z kiełbasą to już prawdziwa katastrofa, która gorszy niewtajemniczonych, nawet twardzieli jak REBELiantów.
-
Na kiełbasę odpowiedź też była - austriacki bar - wegetariańskie zupki na sklerozę, którą sam się gdzieś pochwaliłeś, jak dobrze pamiętam. Kto wie czy nawet nie zaplusowałeś - teraz ja nie pamiętam. O tu : http://kolumber.pl/photos/show/user:1054/page:119
-
dziękuję za całe mnóstwo plusów na moje różności. i nie, nie mylisz się ;) pozdrawiam ;)
-
to oficjalna i ostentacyjna odpowiedź na fotkę "Goła baba" ;P
a na kiełbasę jaka będzie? :P
-
cokolwiek by to nie znaczyło ;)
-
I o to właśnie mi chodziło !
-
Fajna relacja. Mnie najbardziej zachęciły jednak Hvar i Split ;-)
-
Pewnie nie długo na ferie jade to będzie ale teraz też wrzuce troche
-
Mijaliśmy kilka razy Jadrolinije, jakoś tak wychodziło, że za każdym razem mieliśmy z tego ubaw... :P
Cóż... banda wyrostków pod żaglami... :P
A budzika nie zazdroszczę. Zbudziłby chyba umarłego.. -
No tak... Sklerozy się nie wyprę (nawet choćbym chciał, gdyż najzwyczajniej w świecie - zapomnę :P).
O odpowiedzi na kiełbachę też zapomniałem (inaczej bym nie pytał)..
Hmm.. stracony.. Owszem, jestem. Nie dość że na zawsze, to jeszcze od samego początku ;P
Życzenia... Nieee... to przecież nie koncert życzeń :) Nie o to tu chodzi. -
I tak ... to była ostentacyjna odpowiedź i niebezpośrednie działanie zaczepne. Bo żem myślała, żeś Tyś już stracony na zawsze. Jak masz kolejne życzenia - pomyślę i będę już grzeczna. A na pewno nie będę się rozbierać. a połączenie z kiełbasą to już prawdziwa katastrofa, która gorszy niewtajemniczonych, nawet twardzieli jak REBELiantów.
-
Na kiełbasę odpowiedź też była - austriacki bar - wegetariańskie zupki na sklerozę, którą sam się gdzieś pochwaliłeś, jak dobrze pamiętam. Kto wie czy nawet nie zaplusowałeś - teraz ja nie pamiętam. O tu : http://kolumber.pl/photos/show/user:1054/page:119
-
dziękuję za całe mnóstwo plusów na moje różności. i nie, nie mylisz się ;) pozdrawiam ;)
-
to oficjalna i ostentacyjna odpowiedź na fotkę "Goła baba" ;P
a na kiełbasę jaka będzie? :P -
cokolwiek by to nie znaczyło ;)