Komentarze
-
...ale nie zaprzeczysz, Lanko, że zabranie popitki drugiego śniadania było jak najbardziej racjonalne ... :-) ... ?
-
Dlatego po zejściu zrobiłam zdjęcie tej mapki, z łopatologiczną instrukcją butów.
Widziałam obcasiki, złote balerinki w parze z parasolką, sandałki i klapki. -
była nawet parasolka tak po prostu od deszczu :)
a Hiszpanie szli z taką reklamówką w ręce, na górze okazało się, że tam było wino potrzebne do popicia drugiego śniadania -
...ale może w klapkach lepiej się wygląda?...
-
dzięki za odp:) Teraz już wiem, że to nie trudne i do zrobienia:) Ale z tymi klapkami to ludzie przesadzili...
-
chyba mam zdjęcia , bo teren optycznie czyli krajobrazowo też mocno się zmieniał :)
-
5 godzin w dwie strony.
Popatrz na mapkę :)
płasko - odpoczywasz, stromo - się męczysz.
Najgorzej było miedzy tym 1,5 a 2,0 prawie pionowo i takie ruchome kamienie coś jak gołoborza.
Później była ogromna płaska przestrzeń i strasznie wiało i znów pod górę.
Ale do zrobienia dla amatorów w klapkach, bo takich widziałam :) -
czyli z poziomu 3800 na 4400. Piszesz, że 5-6 godzin. Ale wejście łatwe czy trzeba było się namęczyć?
-
o tak, żeby pomóc bliźnim. Chociaż instrukcja sobie a turysta sobie.
Rózne kamaszki widziałam na trasie, sandałki, jakiś obcasik, balerinki i parasolka :)) -
...fajna instrukcja obsługi...
Bo jak sie zaprzyjaźniłam na górze to było za późno, wszystko już wypili :(
Wszystko dlatego, że reklamówka nie była przeźroczysta.