- 11
Bazylika w El Rocío
Podróż: TAM, GDZIE ZATRZYMAŁ SIĘ CZAS...El ...
Miejsce:
El Rocío, Hiszpania, Europa
Komentarze
-
:-)
-
morza szum, ptaków śpiew... :)
-
ja juz jestem specjalistka od szumów:)) jednych postaram sie nie powtarzac, a szumy w wydaniu ´´egzotycznej parasolki´´, mam nadzieje powtarzac jak najczesciej :P
-
szum - to moja ulubiona część programu.. rozkładasz kocyk, gdzieś w cieniu palmy, w ręku egzotyczny drink z parasolką, zamykasz oczy i leniwie sącząc drinka wsłuchujesz się w szum oceanu... :D
a o fotograficznym szumie zapewne już wiesz od Dina ;) -
przeczytaj maila :))
-
chyba w ogóle bede potrzebowala pomocy przy zakupie aparatu:) ale jeszcze pewnie pare miesiecy musi minac nim odloze pieniadze....:)
Tymczasem, o co chodzi z ´´szumem´´?? -
o, to rozumiem :)
-
jestem.... :))
Aniu,
jak znam Voyagera to jemu BW nie przypada do gustu :))
jest troszkę szumu... tak jakby jeden kanał z kolorowego zdjęcia
może w kolorze byłoby fajniej...
chętnie coś mogę poradzić - napisz :))
-
a to nie ode mnie, ja się znam średnio :) Tutaj tylko mogę dodać, że jest bardzo zaszumione niebo, trochę nie w pionie są ściany i góra ucięta. Góry nie da się poprawić, ale trochę można naprostować i odszumić. A może to obiektyw tak zniekształcił. Wiem kogo pytać. Dino, jesteś ???
-
Teraz juz bede wiedziala:) z checia poczytam kolejne wskazówki :))
-
Trzeba zostawiać oryginał zawsze, a wersje przerobione zapisywać oddzielnie. Potem jak trzeba coś zrobić innego, to masz oryginał. Ja zawsze tak robię.
-
:-)
-
Super:)
-
nie ma problemu, poczekamy :)
-
Niestety marny ze mnie fotograf:( i dopiero na Kolumberze zdalam sobie sprawe, ze nie bede musiala troche podszkolic sie w tym aspekcie...Ale obiecuje poprawe :))
-
to szkoda, bo można nad tym trochę popracować :)
-
Oh, nie:( wlasnie sobie zdalam sprawe, ze moje eksperymenty z obróbka fotek spowodowaly zanik oryginalnych wersji :((
-
Kowbojski styl, biały budynek skąpany w słońcu, konie mechaniczne przy wodopoju.. :)
Aniu, masz może kolorową wersję tej fotki? :)
Krzysiek -
Znam, znam! Tak na prawde to cala wioska wyglada jak z filmu!! :) Tylko ja sie czulam jak intruz, ani konia, ani sombrero, ani stroju flamenco:-) Tylko apartat, jak Japonczyk;-)
-
oglądałaś może "the mexican" z bradem pittem? bez "camiona" prawie jak kadr wycięty z filmu;-)