- Ale z ciebie uparciuch. Wszystkie żony ze wsi ciągną pług, tylko twoja się wyleguje w łóżku. Pracujemy przecież, żeby władze były zadowolone, a samymi krowami to się nic nie osiągnie.
- Mówiłem jej wczoraj, mówiłem. Jak mnie kopła to jeszcze teraz czuję.
- Mówiłem jej wczoraj, mówiłem. Jak mnie kopła to jeszcze teraz czuję.