Komentarze
-
No bo jeszcze - tam nie było żadnych cen. Kto wie, ile wyniesie rachunek... Lepiej nie ryzykować. Za foccaccie zapłaciłyśmy 3 euro (na dwie), w panificio na Lampeduzie. Owoce 2 euro.
-
Włosi przyszli i siedli, zaczęli jeść. My poszłyśmy sobie uliczką i zjadłyśmy naszą foccaccię, owoce i byłyśmy bardzo zadowolone z życia :)
-
te wszystkie talerze dla Was?