Komentarze
-
Myślę, że suchy lód mógł parować - nie musiał to być dym...
-
A widzisz,tego nie wiedziałam....No ale coś się tam paliło ;)
A tak na marginesie,dowiedziałam się,że tej restauracji już nie ma.Szkoda! -
Suchy lód to dwutlenek węgla, więc raczej się nie pali... Musi być, coś innego się paliło...
-
...to co, oprócz czekoladki, było tu do jedzenia? ... :-) ...
-
czekoladka również była gratisowym dodatkiem....:)
wymyślnie podana : w szklanym kieliszku różyczka, na nim czekoladka,a w większej miseczce suchy lód (? ) - nie wiem, który został podpalony i taki był końcowy, dymiący efekt ;)) -
...gorące lody? ... :-) ...
-
No i to jeszcze dymi....!