• 14

Nowa Zelandiamoa

Podróż: Kiwi express
Miejsce: Wellington, Nowa Zelandia, Oceania

  • moa
  • Tak wyglądał ptak moa przed zjedzeniem ostatniego egzemplarza, muzeum, Wellington, Nowa Zelandia, sierpień 2008, Canon 40D

Komentarze

  1. 2_koty
    2_koty (02.12.2012 16:45)
    takim ptakiem to pewnie cała wioska się najadła
  2. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (07.06.2010 14:05) +1
    100% racji - dzięki.
    Pzdr/bARtek
  3. lmichorowski
    lmichorowski (07.06.2010 12:37) +1
    Wiele pewnie nie było, ale zdarzały się np. w czasie wielkiego głodu na Ukrainie w latach 30-tych XX wieku.
  4. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (02.06.2010 21:06)
    Choć w czasach realnego socjalizmu chyba nie było za wiele takich przypadków :D
  5. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (02.06.2010 21:05)
    Jak widać, nic nie dzieje się przez przypadek :)
  6. city_hopper
    city_hopper (02.06.2010 16:59) +1
    Kanibalizm według Edwarda Wilsona występował tam, gdzie brakowało dużych, dziko żyjących ssaków. Białko zwierzęce było zawsze towarem deficytowym (vide: realny socjalizm u nas) ;-)
  7. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (23.05.2010 8:43) +2
    Kanibalizm jest "w zasadzie" potwierdzony, więc Twoje przypuszczenia mogą być jak najbardziej prawidłowe :)
  8. lmichorowski
    lmichorowski (23.05.2010 1:44) +2
    No tak, skoro - jak pisałeś - Maorysi uprawiali kanibalizm, to moa mógł posłużyć jako entrée...
  9. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (26.04.2010 21:52) +1
    Nie wiadomo, jego potem także zjedli (tego co zjadł ostatniego) :)
  10. kanguria
    kanguria (26.04.2010 13:41) +2
    Kto zjadł ostatniego?
  11. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (23.04.2010 12:44) +2
    Apetyczny może nie był, ale kaloryczny na pewno :D
  12. zfiesz
    zfiesz (23.04.2010 2:56) +1
    czy ja wiem, czy taki apetyczny?:-)
bartek_sleczka

bartek_sleczka

Bartek Ślęczka
Punkty: 134795