Komentarze
-
Łzy same toczyły się po policzkach, gdy oglądałam pożar. A potem przez wiele dni dostawałam od zaprzyjaźnionej przewodniczki po Paryżu zdjęcia tego co spłonęło. Na szczęście zdążyłam zobaczyć te cudowności, drewniane ołtarze i rzeźby w maju 2017. Dzięki Treize:)
-
i cóż..czegoś szkoda i czegoś żal...