Komentarze
-
przez to zaglądanie już niewiele pozostało.... ale jest nadzieja na dostawę?
jeśli tak to przyjadę :D -
...pewnie prędko by odnaleźli...
-
nic tylko się tam zgubić... :)
-
...a cud zamiany wody w wino nie jednej i nie dwóch butelek dotyczył ... :-) ...
-
Leszku, ale ile radości przetrzebiającym to przetrzebienie przyniosło...
-
Ale piwniczka mocno "przetrzebiona"...
-
Lanko, w kwestii liczenia butelek, to widzę, że masz podobny zwyczaj, jak Pani Janicka...
-
no to szybki jesteś, przecież tam juz w ogóle nic nie zostało! co to jest takie parę butelczynek. Policzyłam nawet nie ma 50 sztuk
-
...ja tylko zajrzałem, daję słowo...!
-
Duże luki na półkach
-
Iwonka, Emdżej, Czarmir, nie mogę się nie zgodzić, że jak się nie chce tylko zaglądać albo dopraszać z niewiadomym skutkiem, to dobrze jest nosić ze sobą, a jeszcze lepiej taką piwniczkę na własność posiadać...
-
Na wszelki wypadek zapas trzeba mieć :-).
Jest nawet takie powiedzenie:
"Kto ze sobą nosi, ten się nie prosi" ... ;-) -
to jest to
-
szkoda, że tylko zajrzeć...
-
...Ty, Czarmir, to praktyczny jesteś!
...ale już Ci to chyba mówiłem? -
Aniu, przecież to sam początek zwiedzania, a zamek wielki jest, dużo czasu trzeba żeby go oblecieć to i dużo wina ;-)
Pomyśleli z tą piwniczką..., oj pomyśleli :-))) -
...w końcu "Gość w dom, Bóg w dom", a nie wino ... :-) ...
-
niewiele butelczynek po Waszej wizycie zostało, oj niewiele...
...w każdym razie nadzieja umiera ostatnia ... :-) ...