• 19

Mongoliazmęczenie dosięgło "małego księcia"

Podróż: Mini-Naadam, czyli zapasy i jeździe ...
Miejsce: Karakorum, Mongolia, Azja

Komentarze

  1. milusie1
    milusie1 (21.02.2014 10:36)
    po tygodniu w siodle też tak bym wyglądał.
    Konie to jednak mają niczego sobie
  2. hooltayka
    hooltayka (15.04.2013 9:11)
    No i kon sie trzyma....
  3. hooltayka
    hooltayka (15.04.2013 9:11)
    No i kon sie trzyma....
  4. pan_hons
    pan_hons (31.12.2012 0:34) +1
    tak jak pisałem, w tamtej kulturze konie są ważniejsze od dzieci:) Dziecko może paść, ważne aby koń się trzymał:)
  5. latyn20
    latyn20 (31.12.2012 0:32) +1
    ... najważniejsze, że koń zachował trzeźwe spojrzenie na świat...
  6. sszperacz
    sszperacz (11.11.2012 13:00) +2
    Jeszcze jest napisane niemal na każdej puszce: "Nigdy nie jeżdżę po alkoholu"........, hm....., ale zawsze narabany......
  7. pan_hons
    pan_hons (11.11.2012 12:58) +1
    :))
  8. marger22
    marger22 (10.11.2012 18:15) +3
    pewnie jest po archi... a mówią: piłeś nie jedź !
  9. pan_hons
    pan_hons (10.11.2012 12:21) +2
    widać, że mocno zżyty z tym koniem jest:) Warto zauważyć, jaką ładną "fryzurę" ma ten koń, jak ogon spity, jaką piękną uzdę ma...:)
  10. alefur
    alefur (10.11.2012 11:50) +3
    upss... ale umiem spać na końskim grzbiecie ....
pan_hons

pan_hons

Marcin
Punkty: 171001