• tarasy
  • świątynia słońca, Tiwanacu, Boliwia, sierpień 2009

Komentarze

  1. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (18.05.2010 10:55) +1
    W zasadzie to głównie o napiwkach :)))
  2. s.wawelski
    s.wawelski (18.05.2010 5:49) +1
    Tak, wowczas sensacja goni sensacje, a turysci z wrazenia nie pozniej zasnac... o napiwkach nawet nie wspominajc :-)
  3. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (15.05.2010 13:20) +1
    Oczywiście.... Podchodzę do tego co mówią z dużym dystansem. Ponieważ jednak nie mam ambicji do prowadzenia poszukiwań historycznych, podaję to co słyszałem... Najlepszym przykładem na wręcz humorystyczne sytuacje jest Machu Picchu. Zdarza się, że w jednym miejscu spotykają się dwie wycieczki, jest dwóch miejscowych przewodników,a każdy mówi co innego :))))
  4. s.wawelski
    s.wawelski (14.05.2010 22:30) +1
    Na temat Tiwanaku jest sporo publikacji a czesc z nich sobie wrecz przeczy nawzajem. Przynajmniej niektore sugeruja, ze kultura Tiwanaku siega rzedu 4000 roku pne i trwa rzeczywiscie gdzies do XII-XIII w ne. Z koleji kultura Inkow wywodzi sie z plemienia Quechua. Przy czym Inkowie to nie bylo plemie lecz dynastia, za czasow ktorej podbito inne plemiona. W sumie Krolestwo Tawantinsuyu trwalo tylko 100 lat i Tiwanaku wcielono do krolestwa dopiero gdzies w polowie XV w ne. Tak wiec nie wszystko jest takie oczywiste jak twierdza przewodnicy :-))
bartek_sleczka

bartek_sleczka

Bartek Ślęczka
Punkty: 134795