Komentarze
-
no wiadomo, że musi być jakiś sposób, ci faceci na mięśniaków nie wyglądają, więc na upartego pewnie i ja bym dała radę. Ale do torebki to się na pewno nie zmieści, no i ile to musi kosztować :-)
-
oczywiście ciężko jest robić taką lufą zdjęcia, ale korzysta się ze specjalnych wahliwych głowic (równoważą ciężar obiektywu i aparatu), gdzie można wszystko ustawić palcem, albo popularną metodą stabilizacji jest woreczek z ziarnem - kładziesz na dach, a na to obiektyw i jest OK
-
tylko jak człowiek zdąży sprzęt poustawiać, jak te zwierzęta w ruchu? To chyba tylko na leniwce :-) A ci goście pewnie robili zdjęcie siatkówki oka żyrafie na drugim końcu parku :-)
-
fajnie takie mieć na safari - teraz kłopot z zabieraniem takich do samolotu
oczywiście takie EF 400mm f/2.8L IS lub EF 300mm f/2.8L IS lub chociaż EF 500mm f/4L IS na grubego zwierza, czy ptaki warto mieć... -
właśnie o tym zdjęciu dino mówiłam: http://kolumber.pl/photos/show/38550
-
dino, te obiektywy chyba jeszcze większe niż te, które mieli ludzie czekający na zachód słońca na Twoich kamieniach :-)
-
może kiedyś je rozjaśnię, ale może też szkoda na nie tracić czas, bo są ciekawsze zdjęcia do obróbki. Chciałam tylko tę ciężką atylerię pokazać :-)
-
Trzeba było je rozjaśnić trochę. To obiektywy za ciężkie $$.