Komentarze
-
Na takie fajne auto się wypinać, pfuj :-)
-
...albo stać tyłem w dobrą stronę...
-
Miało być....na potęgę!
-
Wyobrażasz sobie,co się dzieje w Japonii albo w Tajlandii.
Tam się kłaniaja ta potęgę!
Trzeba uważać,zeby nie stać z tyłu. -
...każdy ukłon jest jednocześnie wypięciem się na coś lub, co gorsza, na kogoś ...
...w wypadku tego zdjęcia gość wypina się na ...motoryzację ... :-) ... -
Piotr jak zawsze celnie!
-
Ładnie podsumowałeś!
Czyli nie należy się kłaniać....-) -
...chyba jednak możemy wszyscy być zadowoleni po skonstatowaniu, że miejsca na piedestale nie zyskuje się w pas ukłonami ... :-) ...
-
Pan Janicki nie będzie zadowolony!!!!
-
wszystko na to wskazuje..... ;)
-
Czyli w Anglii jest lepiej ,niż we francuskim miasteczku o tak wdzięcznej nazwie-)
-
mój też łysy, ale stoi wysoko i brata wygląda....... a ten na łańcuchu.......
-
Masz rację!
Bo ten biedak ani włosów,ani muskułów,chudziuteńki i łańcuchu! -
zdrowszy jest ;)
-
Dzięki za informację i foto-)
Twój przynajmniej sztywno stoi-) -
Tu jest http://kolumber.pl/photos/show/15328441
-
Rozumiem,że masz takie w basenie?:-)
-
a potem rozpływają......
-
Ha,czyli one się rozmnażają???:-)
-
a pewno tęskni za swoim niebieskim bratem......
-
...czyli już wiemy, czemu mogą służyć łańcuchy. Żeby nie odpłynął ... : -) ... ?
-
Podobny do mojego pływaka z Hull!
-
a właściwie nie patrz, co tam sprzedają, tylko od razu kupuj, zanim inni wykupią
-
Piotrze,jak będziesz u wnusia to znowu się wybierz do Arras i do tego sklepiku.
Koniecznie zobacz,co tam tak naprawdę sprzedają!-)
Czerwonemu zdejmij ten sznur z łańcuchem;-) -
...a może gość chce na ucho powiedzieć wchodzącym, co tam w sklepie warte jest kupienia poza hydrantami i sztucznym kaktusem ... :-) ...
-
jestem za, toż i czerwonemu pamperkowi będzie miło.
-
Jak wszyscy to wszyscy!
Kupujemy czerwone hydranty, Piotr też. -
Wejść do środka to i ja mogę,tylko co kupić?
Bo tam chyba więcej takich czerwonych hydrantów i jakiś sztuczny kaktus w oknie-) -
no to ja nie mam innego wyjścia więc wchodzę.
-
...to przyjemnych zakupów, proszę Koleżanek ... :-) ... !
-
no tak, my tu sobie gadu, gadu a Lanka weszła do środka co by Gościu przyjemność zrobić.
To ja też wchodzę... Irenko...Piotrze...idziemy.... -
niech mu będzie, wchodzę
-
Czuję się usatysfakcjonowana wyjaśnieniem....ale i tak go chyba plecy bolą;-)
-
to nam Piotrze wszystko wyjaśniłeś.
-
...Irenko, Iwonko, sznury i łańcuchy być może mają zapobiec oddaleniu się gościa z miejsca pracy polegającej, jak widać, na tryskaniu humorem niczym z hydrantu, co ma służyć, jak mniemam, zapraszaniu turystów, jeśli nie do sklepu lub miasta, to przynajmniej do odpowiadania uśmiechem na jego uśmiech ... :-) ...
Howgh! -
Fakt,ale się wyprostowac nie może...
-
ale buźkę ma zadowoloną, więc może nie jest tak źle...
-
Do tego ta czerwień bijąca po oczach,wygląda jak hydrant-)
-
masz rację Piotrze, tylko ten łańcuch...
-
Jej,gość na łańcuchu i w sznurach...