• 9

HiszpaniaAleja donikad

Podróż: Wypad na Fuerteventurę i skok na ...
Miejsce: Pozo Negro, Hiszpania, Europa

Komentarze

  1. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 19:23)
    ...to prawda, że trudno mnie zbyt długo utrzymać w domu, a i ciekawość świata to sprawia, a i powroty w te same miejsca... ;-)
  2. lanka
    lanka (27.03.2012 19:07) +1
    ależ masz turbodoładowanie.
    Kuba, Tajlandia, Fuerte, Mauritius,
    a wszystko w tak krótkim czasie
  3. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 1:08) +1
    na nasze polskie lato jeszcze planów nie znam, ale na październik mam już Mauritius na rocznicę ślubu... tylko cicho sza... ;-)
    ...no to pa!... :-)
  4. lanka
    lanka (27.03.2012 1:02) +1
    w maju Andaluzja :)
    cześć
  5. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 1:01) +1
    ...to tymczasem Lanko kolorowych... np. o dalszych podróżach... ;-)
  6. lanka
    lanka (27.03.2012 1:00) +1
    teraz dla zdrowotności to pójdę spać,
    żeby mąz mnie nie obił ;)
  7. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 0:57) +1
    ...oczywiście, ja szczególnie w krajach arabskich "kieliszeczek co wieczoreczek" - czyli whisky z colą dla zdrowotności obowiązkowo... ;-)
  8. lanka
    lanka (27.03.2012 0:52) +1
    mnie tylko w Egipcie kazali pić dla zdrowotności,
    nie za bardzo byłam skłonna ale jak zobaczyłam pociąg do Kairu, a konkretnie przedział,
    to wypiłam kieliszek litewskej "bitwy pod Grunwaldem" 75%
  9. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 0:51)
    ...jak suchość chwilowa nadchodzi to łapię co podleci..., ale ogólnie to cola...
  10. voyager747
    voyager747 (27.03.2012 0:47) +2
    to ja z kolei spiritów nie pijam
  11. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 0:45) +1
    ...ale coli też nie odmawiam na wakacjach... dobrze odrdzewia... ;-)
  12. lanka
    lanka (27.03.2012 0:43) +1
    coli nie tykam, i innych spritów,
    ale zgadzam się zmysły się wyostrzają przy kieliszeczku,
    lepiej przyroda wygląda :0
  13. voyager747
    voyager747 (27.03.2012 0:42) +1
    przyrody, tak... zwykle jest umc, umc, umc na plaży albo przy basenie
  14. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 0:41) +2
    ...raczej też bez muzyczki, aby słuchać przyrody, a kieliszeczek poprawia słyszalność podobno... ;-)
  15. voyager747
    voyager747 (27.03.2012 0:39) +1
    to ja z colą bardziej
  16. lanka
    lanka (27.03.2012 0:38) +1
    ja bez muzyczki, ale kieliszek do degustacji wina, to chętnie
  17. voyager747
    voyager747 (27.03.2012 0:37) +2
    w cieniu z muzyczką to i ja z godzinę wytrzymam :)
  18. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 0:36) +2
    ...a już na słońcu to mowy nie ma..., chyba żeby mnie przykuli... ;-)
  19. lanka
    lanka (27.03.2012 0:35) +2
    ja wolę jeździć dookoła, leżeć nie cierpię, na pewno nie na słońcu,
  20. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 0:33) +1
    ...a to u mnie też na wakacjach niekoniecznie, bo czasu szkoda... ;-)
  21. voyager747
    voyager747 (27.03.2012 0:32) +1
    leżeć to ja mogę jak idę spać :)
  22. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 0:31) +1
    ...dlatego reszta wolnego czasu na leżenie winna być przeznaczona...
  23. voyager747
    voyager747 (27.03.2012 0:30) +1
    można skręcać
  24. lanka
    lanka (27.03.2012 0:29) +2
    ale ile można jeździć tak do przodu i do tyłu?
  25. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 0:28) +2
    ...tutaj wiele miejsc to na laczkach można zrobić...
  26. voyager747
    voyager747 (27.03.2012 0:27) +1
    dobrze, że tam benzyna tania
  27. czarmir1
    czarmir1 (27.03.2012 0:25)
    ...no to do tyłu... ;-)
  28. lanka
    lanka (27.03.2012 0:21) +1
    ale dalej, jest koniec palm i koniec drogi
  29. pt.janicki
    pt.janicki (26.03.2012 23:22) +1
    ...do przodu...
lanka

lanka

Agnieszka
Punkty: 43902