Komentarze
-
Filmu niestety nie widziałem, ale książkę przeczytałem przed wyjazdem. Jakoś (na szczęście) takiego Peru z książki nie widać - przynajmniej nie widzimy go my - turyści. Może gdzieś głębiej, na prowincji...
-
Przeczytałam: niestety dobry portret :) No, ale niestety dobry :)))
Czytam właśnie "Czerwony kwiecień" Santiago Roncagliolo i jakieś bliższe się to Peru wydaje
(tzn. bardziej w tym momencie mnie interesuje). Jakkolwiek obraz kraju wyłaniający się z książki dość przerażający i dziwnie kojarzy mi się z filmem "Madeinusa"... Opis tutaj: http://madeinusa.filmweb.pl/f294046/Madeinusa,2006/opisy.
Ciekawa jestem, ile wspólnego ma ten film z rzeczywistością, tzn. nie mówię o konkretnej, opowiedzianej w nim historii, ale raczej o realiach życia w peruwiańskiej wiosce. Oczywiście nie mam tzw. pretensji do autorów, by udzielili odpowiedzi na moje pytanie (z oczywistych względów), to raczej luźna refleksja ;) -
dzięki!
-
następny dobry portret