• 11

UkrainaKawa u Ormianki

Podróż: Podróż sentymentalna - Lwów
Miejsce: Lwów, Ukraina, Europa

Komentarze

  1. pan_hons
    pan_hons (10.01.2013 18:51) +1
    racja, taką kawę też piłem w Turcji, ale także taką kawę podaje się na Bałkanach:) Ogólnie więc taką kawę nazwał bym "po osmańsku", bo to spadek po tych czasach. A kiedyś, Lwów był bardzo blisko granicy Imperium Osmańskiego, więc nowinki z kuchni orientalnej z tego kraju najszybciej docierały w Polsce właśnie do Lwowa.
  2. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (11.11.2010 14:16) +4
    Też kojarzy mi się głównie z Turcją.
  3. mj1945
    mj1945 (07.02.2010 15:02) +4
    tak parzoną kawę piłem w Turcji
  4. lmichorowski
    lmichorowski (21.01.2010 23:50) +4
    Podobnie serwowaną kawę w Kijowie nazywali "kawą po zakarpacku"(?)...
jolrop

jolrop

Jola
Punkty: 102805