- 5
Museo Penitenciario Nacional
Podróż: Buenos z przymiotnikami
Miejsce:
Buenos Aires, Argentyna, Ameryka Południowa
Komentarze
-
zdarza się:-p
-
Głupol ( z całym szacunkiem)
-
nie wyrzucę!:-p
-
w obu językach posługujemy się intonacją, chodzi tylko o zapis...
Wyrzuć papierosy... -
ok, ale jest jeszcze intonacja. a odpowiadając: tak, muzeum mi się podobało, a papierosy mam zawsze:-)
-
My też nie zawsze zaczynamy od "czy". Podoba Ci się? Masz papierosa?
btw, lo se. -
e-tam... ja wolę wiedzieć czy chodzi o pana, czy panią:-p
a w hiszpańskim chodzi o to, że cierpią na brak typowych form pytających, jak na przykład "czy", dlatego posługują się dwoma znakami zapytania (btw, zdania wykrzyknikowe poprzedza też "odwrócony" wykrzyknik) -
Ale ta niejednoznaczność mi się o wiele bardziej podoba, zostawia miejsce na niespodziankę, trzeba cały czas uważać - nie jak w hiszpańskim gdzie nawet pytanie zaczyna się od znaku zapytania :)
-
no ale mi właśnie o to chodziło! tyle że angielski w tym ograniczony jest strasznie, że nie ma właściwie formy żeńskiej rzeczowników. dlatego głębokiego znaczenia pierwszego znaku, można domyślić się dopiero przy drugim! o to mi się rozchodziło! chcesz się kłócić? dawaj!:-p
-
ok. Nieważne. Moje wpisy Cię zmyliły. Nie zabierać więźniarek. kropka!
(teraz Ty sie chcesz kłócić, co? za miękki jesteś...) -
no ale intencji nadal nie rozumiem;-)
-
"Do not take hitchhikers" - co ja się z Tobą mam, człowieku...
-
no ale jak to się wtedy ma do więźniarek?
-
"nie zabierać na stopa" :p
-
no to powinno być "autostopowiczek" chyba?
-
A samo Penitenciario - w USA widziałyśmy w drodze do Sacramento najpierw tabliczkę "Nie zabierać autostopowiczów", jakieś 100 metrów dalej - "Więzienie dla kobiet" i kierunkowskaz. :)
-
ależ zawsze możemy się pokłócić! z ogromną przyjemnością! tylko... może innym razem?:-p
łyżwy powiadasz? niech będą. zacznę od tego, że w życiu nie jeździłem, więc chyba nie potrafię:D -
cienki mówisz... a myślałam że się jakoś spektakularnie pokłócimy ku uciesze gawiedzi...
Lubię łyżwy (pasuje zmiana tematu?) -
nie wchodźmy na bardzo cienki lód patrycjo! na pierwszy rzut oka widać, że co najmniej delikatnie różnimy się w ocenie sytuacji:-)
-
pod warunkiem że niewiastę umieszcza w klasztorze rodzina wbrew jej woli...
-
w jednym i drugim w nienaturalny sposób ogranicza się wolność?
-
Może wymienisz podobieństwa...?