Komentarze
-
:-)))
-
Oczywiście, że pamiętam ("... ruka podniata, w rukie granata" itd.)
-
Leszek, a pamiętasz kawał w którym główną rolę odgrywały słowa: "Stoit statuja..."? ;-)
To był dowcip antysowiecki, nie antyamerykański ;-) -
ale gołąbek krwawiący....
-
Jeśli tak, to oczywiście wiedziałem - to dar Francji z okazji 100-lecia amerykańskiej Deklaracji Niepodległości.
-
Mialem na mysli, nie sam plakat, lecz Statue :-)
-
Nie wiedziałem, być może Chomeini (który przebywał przecież długi czas w Paryżu) zaimportował go do ojczyzny.
-
Ten symbol Ameryki jest akurat produkcji francuskiej :-)