Komentarze
-
to tylko pokazuje skuteczność propagandy i histerii wokół, skądinąd relatywnie niewielkiego, zagrożenia terroryzmem. i teraz, zgodnie z pierwotną definicją terroryzmu, czyli (w skrócie) sianiem irracjonalnego strachu nieproporcjonalnego do rzeczywistych działań, warto zastanowić się , kto w dzisiejszym świecie jest najstraszniejszym terrorystą. ja, asekurancko, obstawiam media;-)
-
ta cala wojna sprawila, ze patrze sobie na zwyklych ludzi i mysle sobie, ktory z nich mialby ochote cos sobie wysadzic w okolicy. Masakra w psychice :(