• 18

PolskaNo to przez Boczań

Podróż: Najwyższe polskie
Miejsce: Tatry, Polska, Europa

Komentarze

  1. zfiesz
    zfiesz (27.11.2009 8:06) +1
    to takie oczywiste? w takim razie dlaczego ja dopiero na to wpadłem?:-)
  2. kubdu
    kubdu (26.11.2009 20:29)
    Że ciągle szczytuje to wiadomo, ale niekoniecznie z tej dyskusji, he, he
  3. zfiesz
    zfiesz (25.11.2009 23:06) +1
    z całej tej burzliwej dyskusji zrozumiałem tylko tyle, że rebel ciągle szczytuje... pozazdrościć!
  4. dino
    dino (17.11.2009 19:55) +1
    no i jeszcze ten zBoczań.......nic tylko szerokim łukiem.......
  5. dino
    dino (17.11.2009 18:08) +2
    jak szkodzi to na krótko....parę miesięcy....
    ale przeważnie nie szkodzi....

    w każdym razie trzeba przemyśleć .....wysoki wznios.....
  6. kubdu
    kubdu (17.11.2009 17:39) +2
    To jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Natomiast ten górski wznios może być zabójczy.
  7. zipiz
    zipiz (17.11.2009 15:21) +2
    "dla mnie nie bez znaczenia jest wznios - im większy tym czas się wydłuża"... Kubdu my tu o poważnych sprawach, a Tobie takie erotyzmy do głowy przychodzą...!!! ;-)))))))))))))))))
  8. kuniu_ock
    kuniu_ock (08.11.2009 12:40) +1
    wolny jak ptak byłbym, gdyby pieniądze nie były potrzebne we współczesnym świecie ;P
  9. kubdu
    kubdu (08.11.2009 12:19) +1
    A już myślałam, żeś wolny jak ptak, a Ty w pracy forsę wysiadujesz ?
  10. kuniu_ock
    kuniu_ock (08.11.2009 12:16) +1
    no a nikt nie wierzy, że czas to pojęcie względne!! nawet bez skomplikowanych obliczeń imć Einsteina życie nam pokazuje względność czasu... jak wlecze się godzina "zegarkowa" gdy czekamy w piątek na koniec pracy, a jak szybko śmiga, gdy jest fajna impreza na przykład.
  11. kubdu
    kubdu (08.11.2009 12:03) +2
    Nic nie wymyślam. Rebelka drogowskazy malowała - dla niej 1 h równa się 1 godzina czasu ziemskiego, a dla zdecydowanie bardziej leniwych niż zzip czyli dla mnie nie bez znaczenia jest wznios - im większy tym czas się wydłuża.
  12. kuniu_ock
    kuniu_ock (08.11.2009 11:59) +2
    odnośnie:
    "Zawsze bawią mnie drogowskazy w Tatrach - h to jakaś dziwna jednostka, może i czasu, ale nie oznaczająca wcale godziny. Szczególnie dla tych z babami na karku."

    Pojęcie czasoprzestrzeni:
    Będziesz kopać stąd do wieczora!

    znak: Toaleta - 100 metrów. biegiem - 50 metrów.


    Kubdu, już nie wymyślaj ;P
  13. chinska_zaba
    chinska_zaba (07.11.2009 18:43) +2
    wiedziałam, że baba nawet jak przystanie, to i tak się nie da :)
  14. kubdu
    kubdu (07.11.2009 18:35) +2
    No bo będzie się tu kuniu przechwalał, jak mam kolumbera pod ręką to i w wikipedię mogę zajrzeć.
  15. chinska_zaba
    chinska_zaba (07.11.2009 18:21) +2
    pomiar ciał nad horyzontem :D
  16. dino
    dino (02.11.2009 14:28) +1
    ...odpowiednia waga niebieska się przyda.....
  17. kubdu
    kubdu (01.11.2009 19:16) +3
    Szykuje się pomiar ciał nad horyzontem ? (No oczywiście tych niebieskich)
  18. kuniu_ock
    kuniu_ock (01.11.2009 19:08) +4
    trochę się nawigacji liznęło... obecnie wnikam w astronawigację :D :P
  19. pt.janicki
    pt.janicki (01.11.2009 16:42) +4
    Kuniu, masz rację!
    Zastosowałem skrót myślowy nazywając ortodromą jej przedstawienie za pomocą łańcucha prostych odcinków loksodromicznych wyznaczonych na mapie Merkatora.
    Szacunek!
  20. rebel.girl
    rebel.girl (01.11.2009 13:59) +4
    zipiz... ;)))
  21. zipiz
    zipiz (01.11.2009 13:26) +7
    jak wjedziesz babie na ambicję, to... z h robi się min :))) tylko następne dni to wysłuchiwanie... ;-)
  22. kubdu
    kubdu (01.11.2009 10:58) +4
    Zawsze bawią mnie drogowskazy w Tatrach - h to jakaś dziwna jednostka, może i czasu, ale nie oznaczająca wcale godziny. Szczególnie dla tych z babami na karku.
  23. kuniu_ock
    kuniu_ock (01.11.2009 8:57) +3
    ortodroma nigdy nie jest linią prostą :) jest łukiem - wycinkiem koła wielkiego :)
  24. pt.janicki
    pt.janicki (31.10.2009 23:44) +5
    Rebelko, nie czepiam się, ...ja również jak muszę dla odczynienia uroków w puste zapukać, pukam się w głowę, ...jeszcze nie zdarzyło się, żebym jakiegoś nie odczynił!
  25. rebel.girl
    rebel.girl (31.10.2009 23:08) +3
    a poza tym - czepiacie się ;)))
  26. rebel.girl
    rebel.girl (31.10.2009 23:08) +3
    ;)))
    no i tu mnie macie. mnie i moją ambicję ;)

    oczywiście - schodzi się doliną jaworzynki, dziękuję piotrze.

    a teraz idę na stronę pogadać z moją podświadomością. głuche odgłosy to będzie to, o czym myślicie ;p
  27. pt.janicki
    pt.janicki (31.10.2009 23:06) +4
    Kuniu, w górach ortodroma nie zawsze jest linią prostą...
  28. zipiz
    zipiz (31.10.2009 23:05) +4
    albo ja nie zczaiłem podtekstu Rebelki, albo Ona wyłącznie... wchodzi :)))
  29. pt.janicki
    pt.janicki (31.10.2009 23:05) +4
    Rebelko, a nie chciałaś napisać, że schodzi się Dolina Jaworzynki?
  30. kuniu_ock
    kuniu_ock (31.10.2009 22:16) +6
    stanąłbym, spojrzał i... poszedł na wprost :P najkrócej :P
  31. rebel.girl
    rebel.girl (31.10.2009 22:10) +5
    no co ty! źle! źle, źle, źle! wchodzi się przez upłaz, wchodzi przez jaworzynkę! zawsze ;p
  32. zipiz
    zipiz (31.10.2009 21:25) +4
    a również tamtędy schodziłem :p
    zresztą za każdym razem na górę wchodziłem Jaworzynką a schodziłem Boczaniem, chyba czas to zmienić? :)
kubdu

kubdu


Punkty: 47286