Pobudka

Komentarze

2. 
   kubdu (11.05.2010 22:10) +2

   Kobietki, w tym baba, wiadrowe skojarzenia mają. A faceci - no ci to zawsze na I miejscu własny interes.
3. 
   kuniu_ock (11.05.2010 21:34) +2

   ja tam ile razy bym nie spojrzał, to zawsze czytam "wiadrolinija". Oczywiście poza wersją jądrową, o której nie trzeba nawet wspominać :P
4. 
   city_hopper (11.05.2010 20:36) +1

   No nie jestem pewien ;-)
5. 
   kuniu_ock (11.05.2010 20:36) +1

   nie, no po co plusa?
   pracuj, pracuj, aż garb ci wyrośnie.. spoko, tylko na razie naprawdę się narobiło troszkę bigosu życiowego... :( jak się troszkę uspokoi to zrobię..
6. 
   kubdu (11.05.2010 20:33) +1

   :)) Ale przyznasz, mam nadzieję, że Jadran brzmi lepiej niż Adriatyk.
7. 
   city_hopper (11.05.2010 20:27) +1

   Jakoś zawsze pierwszy człon nazwy mnie lekko bawił ...
8. 
   kubdu (11.05.2010 20:22) +1

   I co teraz. mam na podważanie plusa dać ? Krzysiek, pracuj, pracuj ! Ja chcę coś zobaczyć, bo mam coraz mniej czasu na kolumbera. A o Chorwacji zawsze chętnie. No i Twój opis będzie z detalami, mam nadzieję.
9. 
   kuniu_ock (11.05.2010 2:40)

   a ja tam bym podważył...
10. 
    kubdu (10.05.2010 23:11)

    Dobra, dobra. Wiem. A i Twoich umiejętności podważać nie zamierzam.
11. 
    kuniu_ock (10.05.2010 13:55) +1

    A.. no i jeszcze taka sprawa, że do portu wpływa się na silniku, nie na żaglach.
12. 
    kuniu_ock (09.05.2010 11:51) +1

    ależ oczywiście, że "prawdziwi" też przyjeżdżają! Wybór żagle/silnik zależy od panujących warunków. Oczywiście, że to pierwsze jest fikuśniejsze, ale nie zawsze się da. Czasem trzeba i na diesel-grocie płynąć :P
    Koguty...? "[..] i do południa budzikom śmierć" ;)
13. 
    kubdu (20.12.2009 19:57)

    Czyżbym na koguty ogłuchła ?
14. 
    stefanr2 (20.12.2009 16:43) +1

    A koguta nie słyszałaś, on zawsze był przed promem, mnie w każdym razie budził ;-)
15. 
    pan_hons (08.12.2009 1:21) +1

    no to fajny mieliście ten budzik;)
16. 
    kubdu (27.10.2009 21:09) +1

    No to teraz ja. Mijaliśmy wiele razy płynąc Jadrolinią "żeglarzy" (zakładam że nie była to ekipa Kunia) i mieliśmy z tego spory ubaw, bo większość pływa na silnikach przy zwiniętych żaglach. Widok żaglówek z rozpiętymi żaglami w okolicach Bolu i Hvaru mnie uspokoiła, że przyjeżdżają tu również "prawdziwki".
17. 
    kuniu_ock (25.10.2009 22:31) +1

    Mijaliśmy kilka razy Jadrolinije, jakoś tak wychodziło, że za każdym razem mieliśmy z tego ubaw... :P
    Cóż... banda wyrostków pod żaglami... :P
    A budzika nie zazdroszczę. Zbudziłby chyba umarłego..
18. 
    kubdu (25.10.2009 10:30) +1

    Żałuję, że nie nagrałam sobie na komórce. Miałabym taki budzik cały rok !
19. 
    pt.janicki (25.10.2009 1:48) +1

    ...fajny budzik...