• 2

IzraelBetlejem (בית לחם )

Podróż: Izrael - Erec Cijon we ...
Miejsce: Betlejem, Izrael, Azja

  • Betlejem (בית לחם )
  • W świeżo nabytej "arafatce"

Komentarze

  1. pt.janicki
    pt.janicki (14.09.2012 22:30) +1
    ..."...to nie szata zdobi..." - miało być!...
  2. pt.janicki
    pt.janicki (14.09.2012 22:29) +1
    ...a w sumie to szata zdobi, ale przy wąsach już bym nie był ataki kategoryczny ... :-) ...
  3. rebel.girl
    rebel.girl (04.11.2009 19:13) +3
    terroryści i moimi idolami nie są. ale to przecież najpopularniejsze nakrycie głowy w tamtych rejonach. noszą je zwykli, przepoczciwi i bogobojni ludzie - czy nie takie skojarzenia warto pielęgnować?
  4. przedpole
    przedpole (04.11.2009 19:08) +2
    Kojarzy mi się z terroryzmem w wydaniu Arafata,.Ten skromny i miłujący pokój człowiek [no przecież Nobel],kojarzony z takim własnie nakryciem głowy,pozostawił po sobie wiele ofiar ,ale i skromny majątek osobisty w wysokości 1 mld USD.A lud przymiera głodem i żyje w nieprawdopodobnej biedzie.Jak byłaś tam to musiałaś widzieć.Nie mam nic przeciwko Arabom i ich tradycyjom,ale "arafatka" kojarzy mi się niestety z Arafatem.
  5. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 19:04) +1
    Oczywiście, Arafat i palestyńscy terroryści nie są i moimi idolami. Ale tego, że kupiłem tę chustkę nie żałuję. Noszą je przecież nie tylko terroryści. Będąc przed laty w Nigerii, kupiłem też na pamiątkę walutę biafrańską z okresu wojny domowej w tym kraju. Czy to znaczy, że popierałem secesjonistów?
  6. rebel.girl
    rebel.girl (04.11.2009 17:51) +1
    och, jestem ogromnie ciekawa, z czym ci się w takim razie kojarzy kufija...
    (choć nie liczę zbytnio n odpowiedź - pewnie znów pozostaniesz przy zdawkowej uwadze, jak w przypadku folkloru religijnego...)
  7. przedpole
    przedpole (04.11.2009 16:41)
    Prawdę mówiącnie kupiłbym jej nawet z 1 szekla.Źle się kojarzy.Sam w Betlejem kupiłem krzyżyk i torbę z panoramą Jerozolimy[ za 1 USD]
  8. lmichorowski
    lmichorowski (27.10.2009 23:57) +1
    To tak ułożhł mi ten dziadek, który mi ją sprzedał.
  9. rebel.girl
    rebel.girl (27.10.2009 19:23) +1
    ...tylko ta arafatka taka wyprasowana jakaś ;)
  10. lmichorowski
    lmichorowski (27.10.2009 18:45) +1
    Właśnie na tym polega prawo mimikry.
  11. rebel.girl
    rebel.girl (27.10.2009 10:59) +1
    pomyliłabym cię z miejscowym ;)
  12. jolrop
    jolrop (24.10.2009 20:40) +1
    Też mam taką:)
lmichorowski

lmichorowski

Leszek Michorowski
Punkty: 506765