Kościół w Nowym Porcie

Komentarze

2. 
   kuniu_ock (20.02.2010 19:39)

   diskretnu aluzju paniał ;)
   
   wiesz, Zipiz.. Dla mnie Gdańsk jest bardzo ważnym miastem. Nigdy nie lubiłem historii, tego się nie wypieram. Nie znosiłem pamięciowego dziobania dat, nazwisk, wydarzeń. Jednakże kiedy pierwszy raz pojechałem właśnie do Gdańska, kiedy ujrzałem miejsce, od którego zaczęło się piekło II WŚ, od kiedy położyłem swoją dłoń na tym zimnym betonie, będącym niemym świadkiem walk - także rannym świadkiem, coś się we mnie przestawiło. Ważne są dla mnie miejsca wydarzeń w historii, świadczące o tym, czy o tamtym. Powiem w ten sposób - lubię historię. Historię namacalną, której sam mogę doświadczyć. Nie zaś wkuwanie na pamięć z książki. Dla mnie ważne jest CZUCIE tego.
   Wiem, że to nie jest to, co chciałem napisać, ale troszkę się gubię, nie potrafię tego co teraz myślę i czuję ubrać w słowa tak, by to idealnie wyrazić.
3. 
   zipiz (14.10.2009 11:40) +1

   dzięki... nie wiem czy cenną, ale... tak jak inni mają fioła na punkcie samolotów, żaglowców, tak ja mam na punkcie II WŚ i historii :)))
4. 
   bkrystina (13.10.2009 20:14) +2

   Zipiz dzięki za cenną informację i+
5. 
   zipiz (13.10.2009 15:16) +1

   w 1939 Niemcy z wieży ckmem ostrzeliwali pozycje obrońców na Westerplatte, ci w odpowiedzi ogniem jedynego działa 75mm zlikwidowali na wieży niemieckie stanowisko. w 1945 sytuacja się odwróciła - z wieży obserwowali ruchy wojsk niemieckich rosjanie, zaś niemcy stacjonujący wówczas na Westerplatte ostrzelali i poważnie uszkodzili wieżę kościoła...