Komentarze
-
dzięki... faktycznie bez fajerwerków ;)
-
menu nie zasluguje na szczegolne zachwyty, przynajmniej nie to, ale prosze:
garsc ugotowanego makaronu, dwa plastry pomidora, trzy ogorka. Jakies miecho nadziane na patyki (niedoprawione, niesmaczne i zimne w dodatku) polane glutaminowym sosem, zimnym. Tam w tle cos smazonego, ale nie pamietam co. A to wszystko przykryte chyba krewetkowym czipsem :))))
Na drugim planie salatka polana glutaminowym ketchupem. Sok z mango o konsystencji nie do przyjecia przez moje receptory smaku.
Generalnie kolacja bez fajerwerkow :))
-
jakiś opis menu? :)
-
No i jak Ci smakowalo :-) ?