- 16
Monika, nie dokarmiaj wiewiórek!
Podróż: Kółka po USA
Miejsce:
Sacramento, Kalifornia, Stany Zjednoczone Ameryki , Ameryka Północna
Komentarze
-
Cała trójca ;)
-
Sprecyzujmy - Marmot, ciocia czy Monika?
-
o w mordę, ale szczęściara/szczęściarz ;)
-
a wraca, żeby po paru miesiącach znów pojechać na pół roku z potężną wałówką... :))
-
Ciocia wraca... z granicy? :D
Wiesz, Sylwester, ponieważ nie jechałam bezpośrednio z Polski, tylko z postojem w Londynie, nawet nie myślałam o zabieraniu jedzenia. A w czasie podróży działo się tyle że czasami zapominałyśmy coś zjeść - tak długo jak nie brakowało nam wody dla mnie i IceTea dla Moniq było OK.
Chociaż pysznymi polskimi kabanosami chyba byśmy nie pogardziły ;) -
z flecikiem....dobre :)))
zawsze mnie zastanawia jak ciocia przewozi do swoich córek te tony kaszy gryczanej, grzyby w słoikach, jakieś inne przetwory....i zawsze wraca.... :)
a mnie tak brakuje np. kabanosów na wyjeździe....... -
A Ty nie wiesz że do USA nie można wwozić żadnego jedzenia? W sumie marmot wygląda tu trochę jak Kokopelli z flecikiem ;)