Komentarze
-
Świetna lektura i przerywnik w "podróży".
-
Hmmm.... Ten, no... ;P Turcja, powiadasz? :P Tak. Prawda. Bardzo kamieniste plaże tam mają.
:P
..ale czy mi przeszkadzają kamienie?? ;P
o lool... drodzy Państwo.. uśmiałem się co niemiara czytając Was :D :P -
...bardzo ciekawe kamienie na tej plaży... powiedziałbym obtaczaki...
-
coż... niech będzie... biorę na siebie całą odpowiedzialność jeśli będzie wam z tym lżej;-)
-
Eh, n ie chce mi się tego szukać, ale i tak wszyscy wiedzą, że to Ty :))))
-
ty? :-p
-
Jak to w którym ? A kto pisał o paniach na plaży ? Kto ? :)
-
że niby w którym miejscu? czep sie lepiej swojej baby!;-)
-
Ja wiem, zfiesz :))
-
no ja to nie wiem, kto tak naprawdę temat golizny wczoraj zapoczątkował, a teraz mi przytyka :-)
-
ha ha ha
-
wczoraj wszystko tu padło (ja w kńcu też, o 2:30), więc wybaczcie, że się nawet nie pożegnałam. teraz nadrabiam lekturę, będąc, oczywiście... w pracy? taaak! ;)))
voyager: Bo my z krzaków ronimy, a Ty nie musisz :)
yyy, nie wiem, co wy tam ronicie/robicie po tych krzakach, ale fakt - ja nie muszę ;) -
ktora masz godzine w UK w tej chwili,1.55?
-
ups... coś mnie odcięło... ale wróciłem:-)
a pora jest 'moja' tyle tylko, że zaraz stuknie mi 24h na nogach:-) -
ja telefon tez mam ale w mojej pracy maja nieprzyjemne zwyczaje dzwonic i glowe zawracac wiec wylaczam i sprawdzam wiadomosci pozniej
-
fajnie, ze zostales jeszcze zfieszu bo myslalam ze ja sama o tej porze
-
coż... mnie poza rodzina raczej nikt na wakacjach nie ściga:-) a telefon gdzieś na dnie plecaka zawsze jest...
-
alez Wy wszyscy pracowici:) do...1.30! No ale i ja bede ciezko pracowac jutro i w sobote, pewnie tez do pozna w nocy ha ha...w Las Vegas, opowiem jak bylo po powrocie:)
laptopa (ani tym podobne) nie biore wiec i od swiata bede odcieta...nie zajrze tez do centrum biznesowego /zreszta chyba bede miec w pokoju ale mam zasady i nie skorzystam:))/ no najogolniej mowiac jesli nie mam zadnej prezentacji na konferencji to uwazam moja prace za..wakacje i wtedy zegnaj techniko (komorka wylaczona, internet w zapomnieniu...)
a Wy jestescie dostepni na wakacjach?
-
a ja się pączków najadłam, więc w sumie też nie narzekam na braki :-)
-
a może głodnemu chleb na mysli?:-) a ja najedzony;-)
-
zfieszu, bo Ty jakiś niedorosły jesteś :-)
-
wymiana płynów jak nic :))
-
Ale oni chyba tak normalnie mają bez nadogdzin.
-
ty, kaśka, nie pomyslałem!!!:-) no no...
-
dino i rebel są razem na Czerskiej? i to jest praca? :-)
-
a w polsce juz wymyslili płatne nadgodziny, czy takie zachodnie fanaberie jeszcze tam nie doszły?;-)
-
Ja pracuję od 12ej do 18ej
-
wcale nie tragedia - panie - codzienność
-
tragedia
-
jest nawet 1.30 i ja też jeszcze :(
-
Co Wy tam na tej Czerskiej wyprawiacie ? :)
-
Jest 1.20 !
-
Dżizas w robocie ?
-
mam tsy latka, tsy i pół...
a roboty wspólczuję... i to druga rzecz, którą dzis mówię powaznie... -
jeszcze jestem w robocie!!!
*%#%+)*^#$@)+*%$#@&^ !!!
nie lubię futrzaków, co najwyżej pluszaki. te to nawet bardzo ;p -
rebel, najdroższa, nie zamykaj sie w sobie!!:-) sprawdziłaś kawałki spod zachodu słońca?
-
Futrzaka to rebe pewnie dla siebie pstryknęła, tylko w jej aparacie nie dało się ostrości przestawić :)))
-
Ja nie znałem :)
-
słyszałem - a co dwie pary to nie jedna :))
-
a znacie kubańskie przysłowie 'para cycków ciagnie mocniej niz para wołów'? bardzo na miejscu...
-
Futrzaka można wypikować :))
-
ups... nie zauważyłem futrzaka:-)
-
rebel - ja nie będę tego komentował!
-
dino i zfiesz, mówicie o tym facecie z tyłu? trzeba było tak od razu! sorry ;)
-
moje kubanki same pozowały... tylko, cholera, ubrane...
-
Bo my z krzaków ronimy, a Ty nie musisz :)
-
no czasem szkło powiększające się przydaje :)))
-
no niestety:-(
-
o, zfiesz się nawet przebudził.
chciałam też zauważyć, że mam takie efekty bez specjalnie rozbudowanego sprzętu. żadnego zooma nawet ;) -
no istna czytelnia :))