- 57
Galindia ,sladami dawnych plemion
Podróż: Dwanaście kobiecych, delikatnych kr ...
Miejsce:
Polska, Europa
Komentarze
-
fajne, w pierwszej chwili skojarzyło mi się z zamaskowaną armatą
-
Nie jestem co prawda dziewczyną;-), ale plusa dałem :-).
-
Dziewczyny -to bylo do tych wszystkich Kolumberek,ktore zaglosowaly na zdjecie ;p
Nie wypisywalam ich tu, a dziekowalam im imiennie w ich profilach : ) -
yyy... Mimbel... "dziewczyny"...? :P LOL :D
-
slicznie, bardzo ladne zdjecie:)
-
Dziewczyny !
Dziekuje serdecznie : ) -
Dino! Takie PS. Jeśli trafię na fotę miejsca, w którym byłem - to chętnie podzieję się informacjami :))
-
Mimblo:) Sama powiedz - jak można nie docenić takiego świetnego miejsca? :D
-
Dino :)) Ano lubię. Jeśli zaś o jedzenie chodzi - wolę zjeść niedużo, ale smacznie :) W ogóle to jest dziwne.. mimo iż wolę jeść mniej, to w pracy (i po pracy) jem naprawdę dużo (wiadomo - zmęczenie, organizm potrzebuje energii itd).. Potrafię zjeść naprawdę dużo, ale jak na ironię - chudy jestem jak drapaka! Taka przemiana materii.
Nawet moja babcia mówi na mnie: gęś wyścigowa :P -
Dziekuje bardzo serdecznie za docenienie Galindii :)
-
lubisz gotować mówisz... nie mów głośno... :))
ja lubię i to i jeść :)) -
Dino :D :D :D
Wiesz... chętnie bym się przekwalifikował... uwielbiam podróżować (niestety ostatnio ani czas nie pozwala, ani pieniądze :/ ). I naprawdę żałuję, że skończyłem te, a nie inne szkoły. Bo uwielbiam gotować i podróżować (ostatnio pod żaglami), a zajmuję się sprawami czysto technicznymi. Chętnie podjąłbym pracę jako przewodnik, gdzieś w ciepłych stronach globu (np Chorwacja - nie za gorąco, jest gdzie pływać), a jeszcze lepiej - jako skipper na jachcie (też gdzieś w Chorwacji) - pływasz, robisz co lubisz, i jeszcze Ci za to płacą... :D
Ano piękny wóz :)) Przejedź się do Galindii (to niedaleko na wschód od wsi Iznota; kawałek na południowy wschód od Mrągowa) i sam zobacz ile prześwietnych rzeczy tam jest :)) -
Krzyśku - zmień zawód na przewodnika - takie rzeczy wiesz, że ja się piszę na wycieczkę...
Mimbla - wóz piękny! -
Mimbla :D W końcu foty :D I to Galindia :)))) Prześwietne miejsce położone nad Jez. Bełdany (mniej więcej w połowie długości całego szlaku Wielkich Jezior Mazurskich) pozwalające oderwać się od rzeczywistości :) Na każdym mazurskim rejsie niejednokrotnie przepływaliśmy obok, wybraliśmy się również na zwiedzanie :)
Bardzo klimatyczne miejsce z aleją drzew rosnących korzeniami do góry, z prześwietnymi "jaskiniami" w piwnicach wielkiej chaty. Dla chętnych różne imprezy (sam zastanawiam się nad imprezą sylwestrową w Galindii - cena taka straszna nie jest, a na pewno jakaś odmiana od corocznych "domówek" itd, poza tym wiele atrakcji). Możecie sobie poczytać o tym wszystkim na stronie Galindii (Wujek Google znajdzie bez problemu). Osobiście - uwielbiam takie "dzikie" klimaty, mam znajomych w kilku różnych bractwach odtwarzających rycerstwo średniowieczne (lub Wikingów, Słowian).. uwierzcie mi - Galindia naprawdę oderwie Was z wieku ery kosmicznej ;) i poniesie w czasy IX-XI wieku :) Poczujcie się jak dawni członkowie plemion zamieszkujących niegdyś owe tereny, ubierzcie się w stroje ocieplane skórami, zapijcie piwem dzika z ogniska i chleb własnego wyrobu, potańczcie przy ognisku przy dźwiękach bębnów, piszczałek itd.
Podsumowując - SZCZERZE POLECAM udać się do Galindii :)))) -
...nawet duże te ślady!