"chwilę potem padało"... hmmm... czyli jak zwykle:-) zawsze chwile później pada. chociaż my mielismy wyjątkowego pecha. przez sześć (!!!) tygodni przed naszym przyjazdem w snowdonii właśniwie nie padało (choc to pewnie w tym regionie pojącie względne:-) zaczęło dzień wczesniej...