Komentarze
-
Ajmer ostatecznie tez opuscilismy. De facto dziś postanowilismy sobie zrobic dzien relaksu i po porannej przejazdzce po wsiach wokół Luni (okolice Jodhpur) zamierzamy zebrac siły relaksujac sie w przepieknym palacu przerobionym na hotel. Sa tu piekne dziedzince z papużkami, wiec piszemy kartki do przyjaciół a ja uzupelniam pamietnik.
-
Bede czujny!! :-)
-
tutaj trzeba byc troche ostrozniejszym, nasza przewodniczka miala pewne obawy.
Na pewno zauwazycie roznice.... -
Ajmer tez :-)
Ajmer nie mial az tyle miejsc do zwiedzania. Nasza przewodniczka niechetnie tutaj z nami jechala. To miasto czasto muzulmanskie, calkiem inna atmosfera niz w innych miastach z wiekszoscia hindusow.
Jest tutuaj grob jakiegos muzulmanskiego swietego, do ktorego pielgrzymuja dziesiatki ludzi. Nasza przewodniczka obawiala sie tego tlumu i mozliwej paniki... Faktycznie tlum byl b. duzy...