Komentarze
-
Znaczy się: kto...
-
o nie, tu też masz wenę? ;)
-
Chłopcy, dziewczęta!
Kazimierz Gołba: "Wieża spadochronowa". Tylko że historia nieco zweryfikowała legendę, mit - mitów narodowych trochę mamy... Nie mówię, że takie rzeczy się nie zdarzały.
"Ptaki ptakom" - na podstawie (chyba) tekstu Wilhelma Szewczyka.
Inna słynna wieża na Górnym Śląsku jest w Gliwicach. Znana również, z pierwszych godzin wojny... Warto pojechać, piękna. -
taka mgła, że kobyłę udusiło :)
-
oczywiście, o ile w ogóle jest jakiś widok... ;)
-
tak tez pamietam ta ksiazke,wlasnie z harcerstwa i polosky ma racje ,bardzo smutna historia....
a wieza na zdjeciu to oczywiscie jest na szczycie Czantorii po Polskiej stronie :) i jest w sumie dosc nowa
stoi od ok.7-9 lat ...chyba:)
piekny widok na Beskid Slaski po Polskiej stronie i Beskidy w Czechach -
ledwo przyszłam, a już muszę iść płakać w poduszkę!
-
pamietam już, tak oni musieli sie spalić...
i legenda była taka, że niemcy sie wypierali, mówili, że tam wojsko było a nie dzieci, i pozniej po jakims czasie, na miejscu tej tagedii, znaleziono stopione krzyże harcerskie! -
a może i ich podpalili, kurcze, nie pamiętam...
-
tak, macie racje.
ptaki ptakom. jest nawet piosenka, pisze z pamieci, wiec moga byc byki
"harcerze ktorym slowa, na ustach zamierały,
harcerki, ktorych usmiech, zabrał wojny czas,
jak ptaki po przestworzach losu szybowały,
i spadały, jak rzucony bez nadziei głaz....."
ich podpalili na tej wierzy chyba, co? -
to była piękna opowieść o dzieciakach, które heroicznie broniły ojczyzny przed niedobrym najeźdźcą, który tak się na nich wkurzył, że ich w końcu wystrzelał i ich drobne ciałka zwisały tu i ówdzie z wieży spadochronowej w parku rozrywki w centrum miasta, stając się symbolem martyrologii. Piękna historia, pamiętam, że się nieźle upłakałam.
-
hahah :) no wieża niestety nie ta..tamta w Katowicach stoi..
musiałbym film obejrzeć żeby miec pewność..ale ta tutaj tez grała w jakimś filmie..mus jest ze grała..:) -
no, teraz i ja moge to powiedziec: jes spaniały ;p
-
wow, chyba jednak zostanę fanką marcina. On taki skrupulatny :-)
A film faktycznie tak się chyba nazywał, ja pamiętam, że czytałam książkę i mi się podobała. -
ale co z wieza?
-
o tak, szwajcarski ser jest znany z dziur w pamieci, dlatego smialo mozna mu powierzac rozne tajemnice ;)
-
film nazywał się ptaki ptakom..a przynajmniej tak mr Google podaje :)
-
w jakimś parku w Katowicach czy gdzieś tam... ale mam dziury w pamięci, jak szwajcarski ser :-)
-
no to jak na slasku, to mozliwe! ej, moze to jakos razem wytropimy! tzn. ty wytropisz :) ja cie wspieram :)
-
jak o harcerzach, to czas akcji tez podstawowkowy
-
Film tez był ..a rzecz jakoś na śląsku chyba się działa
-
była kiedyś taka lektura o harcerzach z wieży spadochronowej, chyba w zamierzchłych czasach podstawówki, tzn. lektura, a nie akcja :-)
-
ale to jest w beskidach, na czantorii, a oni chyba blizej morza, nie?
-
To było o jakiś harcerzach walczących w pierwszych dniach września 1939
-
ty jesteś ekspertem od filmów, z tego co pamiętam :)
p.s. nie sądzę -
Kurcze taką wieżę to w jakimś filmie o wojnie widziałem to ta sama?