Komentarze
-
o matko, dali mi to do jedzenia. Koledzy zjedli i powiedzieli, że smakuje jak orzeszki ziemne.
Ja próbowałam, ale zakończyło się nieszczęśliwie w krzakach.
I ta kobieta tak przesypywała to łyzką, aż szeleściło, nie dobrze mi znowu, jak sobie przypominam -
.....o boszzzzzzzzzzeeeeeeee az sie boje spytac co to :D
Ja pamietam wersję smażoną - bardziej szeleściła, i gotowaną. brr