Komentarze
-
Ja spałam tutaj na dole, bo byłam sama, choć w każdym momencie ktoś mógł przybyć do mojego pokoju... ale nie przybyl :)
-
na takim piętrowym spałam na campingu przy naprzeciwko wejścia do Pompeji
-
a bo? Potrzebne stylowe łoże czy inne wodotryski żeby było za co płacić?
Mnie tam wystarczy taki kącik do spania, nic więcej nie potrzebuję. Czysto, ciepło, bezpiecznie. Zwyczajnie, schronisko! -
hyhyhy... cela nr 5? ;) waham się wprawdzie czy to bardziej "architektura"i stylistyka szpitalna czy więzienna... a może taka hybryda?
-
No, ale jak ja tam byłam, euro kosztowało 3,50. Czyli to było ok 70 zł.
-
Mała poprawka - sprawdziłam w zapiskach, koszt pokoju to 19,50 Euro (bo dwójka, w trójce łóżko kosztuje 17.50)
-
:)
-
już pisałem, ale się powtórzę... podoba mi się twoje podejście do podróży (i pewnie życia:-)
-
Słonka wy moje, a czego mi do szczęścia trzeba??? Żeby był sufit nad głową, woda do mycia, drzwi do zamknięcia! Tu groziło mi że mi towarzyszka jakaś do pokoju się domelduje, no bo schronisko to schronisko, ale na szczęście nikt się nie pojawił. Tylko w łazience ktoś czasem buszował, no ale się nigdy nie spotkaliśmy - na szczęście!
Jak bym miała za jakikolwiek dodatkowy luksus coś zapłacić, to bym wolała wydać na jakąś inną atrakcję... -
acha... a łazienka była wspólna dla całego piętra:-D
-
ja bym powiedział, że ten pokój wygląda komfortowo! poszukam, ale nie obiecuję, że znajdę, fotek pokoju z hostelu w montevideo. najgorsza nora w jakiej spałem!:-) a kosztowała 40 dolarów za dwie osoby!
-
A czego Ci w nim brakuje...??? Calutki mój i jeszcze ten widok za oknem, a wszystko za 17 euro... Dla mnie bomba!
A, i na stronie www ostello są moje zdjęcia! -
no nie powiem, żeby to był najfajniejszy pokój dwuosobowy, jaki w życiu widziałam ;)))
ale rozumiem, że masz do niego sentyment ;p