Piotrze, polecam Wam - mając na myśli również Panią Janicką - kościół obronny w Brochowie nad Bzurą. Oprócz walorów architektonicznych posiada także i kulturalne. To w nim został ochrzczony Fryderyk Chopin/Szopen*
* - Dwie wersje: Chopin dla Europejczyków, Szopen dla Patriotów. Niezłomnych ;-)
I P.S. W zamierzchłych czasach, kiedy nikomu nawet się nie śniło o"kurwizji" wiadomego prezesa (chodzi mi o tego co telewizorami zarządza, nie o Prezesa nad Prezesami -i ponad wszystkim co po ziemi stąpa), tedy w socjalistycznym raju, kiedy nadawano program na wszystkie demoludy, pojawiał się sygnał dźwiękowy, a na wizji królował pomnik Chopina z warszawskich Łazienek. Stosowny napis u dołu ekranu informował: Intervision(alfabetem łacińskim, a także cyrylicą). I oto idzie przez Łazienki trzyosobowy patrol ZOMO (dwaj szeregowcy i kapral), zobaczyli pomnik, i stanęli onieśmieleni. To szopen, stwierdził pierwszy. Nie, to chopin, powiedział drugi. P...dolicie obaj. To nie szopen ani chopin. To tylko interwision.
* - Dwie wersje: Chopin dla Europejczyków, Szopen dla Patriotów. Niezłomnych ;-)
I P.S. W zamierzchłych czasach, kiedy nikomu nawet się nie śniło o"kurwizji" wiadomego prezesa (chodzi mi o tego co telewizorami zarządza, nie o Prezesa nad Prezesami -i ponad wszystkim co po ziemi stąpa), tedy w socjalistycznym raju, kiedy nadawano program na wszystkie demoludy, pojawiał się sygnał dźwiękowy, a na wizji królował pomnik Chopina z warszawskich Łazienek. Stosowny napis u dołu ekranu informował: Intervision(alfabetem łacińskim, a także cyrylicą). I oto idzie przez Łazienki trzyosobowy patrol ZOMO (dwaj szeregowcy i kapral), zobaczyli pomnik, i stanęli onieśmieleni. To szopen, stwierdził pierwszy. Nie, to chopin, powiedział drugi. P...dolicie obaj. To nie szopen ani chopin. To tylko interwision.