-
- Pierwszą, niekwestionowaną gwiazdą fado, była Maria Severa Onofriana (1820-1846). Ta słynąca ze swej urody i nieprzeciętnego głosu córa Koryntu, łamała męskie serca jak zapałki, a jej burzliwy romans ze słynnym torreadorem, hrabią Armando de Vimioso wstrząsnął w posadach wszystkimi lizbońskimi salonami. To ona zapoczątkowała zwyczaj narzucania czarnej chusty na ramiona w trakcie występu. Choć umarła młodo (zakrztusiwszy się przy jedzeniu), to wyznaczony przez nią trend nostalgicznych pieśni utrzymywał się w lizbońskich lupanarach jeszcze przez kilka dekad.