Komentarze
-
jak zechcę to pojadę i bez wrzucania :)
-
nie chcesz tam więcej pojechać?
-
ja nie wrzuciłem
-
Hooltayko ja przy pierwszej wizycie w Rzymie wrzuciłem pieniążek i wróciłem już po pięciu dniach! I jak nie wierzyć w przesądy!
Voyager to chyba najbardziej zatłoczone miejsce w całym Rzymie i widzę że o każdej porze roku... -
ja też miałem tłok, w lutym i padało
-
Ja pieniążek wrzuciłam i zapewne kiedyś tam wrócę...:-)
-
teraz nie dało się dopchnąć żeby wrzucić pieniążki
wprawdzie z tym wrzucaniem nie należy przesadzać bo podobno za pierwszym razem wrzuca się żeby do Rzymu wrócić, za drugim żeby zamieszkać, trzecim żeby się w Rzymie ożenić, a potem czyli czwarty, piąty itd to jest już tylko gorzej -
Tłok tu jest zawsze i zrobienie zdjęcia graniczy z cudem..
-
ja za to miałem tłok niemiłosierny
-
a ja tutaj miałem deszcz