• 6

PolskaKamienica Rynek 10 - Lublin.

Podróż: Gdzieś Tam w Polsce cz. II ...
Miejsce: Lublin, Lubelskie , Polska, Europa

  • Kamienica Rynek 10 - Lublin.
  • Kamienica Rynek 10 – zabytkowa trzypiętrowa, podpiwniczona kamienica na Starym Mieście w Lublinie. Wpisana do rejestru zabytków pod numerem A/496 z dnia 31.03.1971. Znajduje się w zwartym ciągu zabudowy Rynku Starego Miasta, pomiędzy zabytkowymi kamienicami numer 11 i kamienicą Pod Lwami. Budynek podpiwniczony jest trzema kondygnacjami piwnic. Od strony podwórza dołączone są dwie oficyny wybudowane w XIX wieku. Fasada kamienicy swój obecny wygląd zawdzięcza przeprowadzonemu w 1954 roku generalnemu remontowi i sgraffitami wykonanymi przez M. Rostkowską i J. Strzałeckiego.



    Pierwsza wzmianka o istnieniu w tym miejscu budynku pochodzi z 1521 roku. Nie ma pewności czy był to budynek drewniany czy już murowany jej pierwszym znanym właścicielem był Gambala. Następnie kamienica pozostawała do roku 1563 w rękach rodziny Burbachów, kolejny właściciel w tym samym roku odsprzedał posiadłość Katarzynie i Gothardowi Wonraithom. Nie wiadomo, jak czasie wielkiego pożaru Lublina w 1575 roku dom, wówczas własność Wincentego Matyasowicza, ucierpiał. Matyasowicz przebudował dom, wybudował mur dzielący jego posiadłość z sąsiednią obecnie Rynek 11. W 1669 roku kamienice nabywają Antoni i Anna Naossadyn. Po 1820 roku kamienica była mocno zaniedbana, jej ówczesny właściciel Józef Prószyński w ciągu kilku lat dokonał gruntownego remontu i przebudowy kamienicy. W 1845 roku była kamienicą murowaną, trzypiętrową, z czterema kondygnacjami piwnic. Istniały już dwie oficyny. W 1854 roku kamienica została zlicytowana i zakupiona przez Jakuba Prószyńskiego. W końcu lat 90 XIX wieku została wykupiona przez rodziny pochodzenia żydowskiego. Po II wojnie światowej została zwrócona rodzinom przedwojennych właścicieli.



    Bardziej po prawej, centrum fotografii:

    Kamienica Rynek 11 – zabytkowa trzypiętrowa, podpiwniczona kamienica na Starym Mieście w Lublinie. Wpisana do rejestru zabytków pod numerem A/270 z dnia 10.03.1967. Znajduje się w zwartym ciągu zabudowy Rynku Starego Miasta, pomiędzy zabytkowymi kamienicami numer 10 i kamienicą Konopniców. Budynek podpiwniczony jest dwoma kondygnacjami piwnic. Fasada kamienicy swój obecny wygląd zawdzięcza przeprowadzonemu w 1954 roku generalnemu remontowi i sgraffitami wykonanymi P. Wollenberga, obrazującym ona sceny pracy rzemieślników.



    Pierwsza wzmianka o istnieniu w tym miejscu budynku pochodzi z 1512 roku. Jej właścicielem jest Seweryn Zajfert. Kamienica była w posiadaniu rodziny Zajferta do 1574 roku. Na rok przed wielkim pożarem Lublina w 1575 roku, była w posiadaniu Konstantego Korniaka. W wyniku pożaru część kamienicy uległa zniszczeniu. Od 1584 roku przez około dwadzieścia pięć lat właścicielami byli Daniel i Rudiger Sacelli.



    W 1590 roku został przeprowadzony generalny remont kamienicy. W 1632 roku budynki przeszły na własność Karola i Marianny Goldsmit, którzy dobudowali piętro. W 1663 roku przeprowadzono kolejny remont z nadbudową drugiego pięta. Po śmierci kolejnego właściciela Złotnickiego (spolszczony Goldsmit) kamienica była użytkowana przez franciszkanów. W 1791 roku król Stanisław August Poniatowski, nadał kamienicę Janowi Nepomucenowi Sobieszańskiemu, w 1795 roku kamienicę przejmuje kanonik lwowski, kustosz kolegiaty Wojciechowi Strykowskiemu. W 1820 roku kamienicę kupuje Kasper Drewnowski i odsprzedaje ją Łukaszowi Rodakiewiczowi[2], który buduje na tyłach posesji teatr i nadbudowuje istniejącą kamienicę. Rodzina Rodakiewiczów była w posiadaniu kamienicy do końca XIX wieku. Od 1922 roku do wojny należała do Chila i Mindla Obcengierów.



    W pierwszych dniach II wojny światowej podczas bombardowania Lublina przez lotnictwo niemieckie, kamienica została uszkodzona.

Komentarze

  1. snickers1958
    snickers1958 (11.08.2015 22:28) +1
    ...zdecydowanie rynek żyje i niewątpliwie jest to powód do radości...
  2. pt.janicki
    pt.janicki (11.08.2015 21:27) +1
    ...z Twojego, Sławku, opisu wynika, że rynek żyje i cieszyć się z tego trzeba!...
snickers1958

snickers1958

Sławomir Białowąs
Punkty: 74107