Komentarze
-
-
...a fartuszek pewnie sama chciała by mieć!... -
Szanowna Małżonka zdanie by zmieniła gdyby Cię Piotrze zobaczyła w takim kapeluszu i trzewikach
-
...taaa, ale Pani Janicka coś tam o ograniczaniu konsumpcji wspominająca wcale Piotrkowskiej nie wymienia, a na słowo szyk, tylko ręką macha ... :-) ...
-
a co Piotrkowska to gorsza by zadawać szyku?!
-
...w Łodzi na szczęście nie ma Floriańskiej!...
-
ciężko mi o tym mówić ale jest coś na rzeczy
no ale skoro chce się zaszpanować na Floriańskiej to może warto sobie od ust odejmować... -
...znaczy się, Marger, nie dojadasz?...
-
jak tam wrócę to dokupię sobie nie tylko kapelusz ale i te trzewiki na gumowej podeszwie,
to już postanowione, teraz oszczędzam by mnie było stać na tę ekstrawagancję -
... :-)))) ...
-
Mariusz to musisz jechać jeszcze raz, aby dokupić kapelusz i uzupełnić garderobę -
oczywiście i tak mi w nim do twarzy że w zasadzie go nie zdejmuję... :)
a jak się w lustrze przeglądam to żal czuję potworny że do kompletu brakuje mi tego kapelusza -
...to może chociaż, Marger, nabyłeś chociaż fartuszek? ... :-) ...
-
żeby być precyzyjnym to ja miałem tylko i wyłącznie na myśli słomkowe kapelusze z szarfą Madeira :)))
-
Ano, ja nawet zapomnialem dodac, ze chodzi o kapelusze... :-) -
:-)
-
Przeczytała w swoim czasie. Lepiej przeczytać późno niż później:) A ja Mariuszu nie wiem czy myślałam tylko o kapeluszu:) Choć w kontekście kilku euro kapelusz brzmi lepiej:) -
Jola, jak widze, Twojej odpowiedzi juz nie czytala, ale ja sie zgadzam...
-
Jolu też jestem zdania że lepiej grzeszyć i żałować niż żałować że się nie zgrzeszyło... no oczywiście mam tu na myśli zakup kapelusza :)))
-
Lepiej się decydować i wydać parę euro, niż zaoszczędzić i później żałować:)
-
nie mogłem się zdecydować i teraz żałuję :(((
-
Kupiłeś?
a kobiety lubią kupować sobie buty...