Komentarze
-
przy polarku najistotniejszą sprawą jest kąt pod jakim padają promienie słoneczne, jeżeli słońce jest za plecami a tym bardziej z przodu to polar nic nie da ale jak jest z boku efekt jest fajny i chyba nieosiągalny w obróbce w RAWach
-
ale ja jakiś czas temu wymieniłam obiektyw kitowy na inny Nikona i od tego czasu widzę znaczną poprawę jakości zdjęć i nawet nie widzę specjalnie potrzeby zakładania filtrów. Poza tym w RAW-ach można coś poprawić.
-
a ja najbardziej lubię używać polarka właśnie do krajobrazów
-
polar sprawdza mi się przy usuwaniu odbić, ale w krajobrazie to nie mogę się zdecydować co mi odpowiada. Szara połówka bardziej mi odpowiada.
-
ja też
-
może to zależy już od samego polarka?
ja widzę zmiany jak nim kręcę i ustawiam tak jak mi akurat odpowiada -
ja polara już dawno nie używałam, jakoś nie wiem jak go ustawić, aby poprawić zdjecie, ale kiedyś, w Norwegii, eksperymentowałam z usuwaniem odbić chmur w jeziorze i ładnie wyszły mi kamloty na jego dnie.
-
Smoku teraz rozumiem... :) jak to mówią lepiej późno niż wcale...
Iwonko widzę że Ty to jesteś specjalistka od filtrów. Trochę jestem zaskoczony tą Twoją opinią o 'polarku' . Lubię go i często stosuję.
Oczywiście poczytam bardzo chętnie. Dzięki za link -
Dzieki, podksztalce sie :-)
-
ja mam system cokina, polara, filtr szary połówkowy i cały szary. Są to prostokątne szybki nakładane na specjalne mocowania, najczęściej używam szarej połówki.
Są jeszcze filtry nakręcane na obiektyw.
Możesz poczytać tutaj:
http://www.raysfoto.pl/DefaultPage.aspx?pageId=0 -
Ja z tym calym to tak tylko zazartowalem (nawiazujac do slynnego przemowienia Gomolki o polprzewodnikach...) Szczerze mowiac to sam bym sie podszkolil w tych filtrach.
-
polara mam też, ale jakoś nie mam do niego serca, nigdy nie wiem jak go ustawić...
-
też nie wiem...
jeżeli chodzi o filtry to do tej pory używałem tylko polaryzacyjnego, teraz spróbowałem tego połówkowego... -
ja miałam wybór, nie wiem czemu tak kupiłam.
niedawno kupiłam cały szary i zamiast kupić, dla odmiany, najciemniejszy to kupiłam średni i go nie używam.
wiem, że w obróbce można trochę tych szarości usunąć, ale dokładnie nie wiem jak. -
właśnie wydaje mi się że cały szary przyciemni całość a mi zależało żeby coś 'wyciągnąć' z nieba
Iwonko jak ja kupowałem to też nie miałem wyboru bo był jeden jedyny, nie wiem nawet o ile przyciemnia bo nie ma ani na filtrze ani na opakowaniu oznaczenia -
cały to podobnie jak bez...
Margerze ja też mam szary połówkowy, tylko chyba kupiłam najciemniejszy i to już nieraz gUpio wygląda, ale stosuję, bo wypalone niebo wygląda jeszcze gUpiej. -
Jak na polowkowy nie jest zle, na drugi raz zastosuj caly :-)
-
Iwonko zgadłaś, z połówkowym szarym
skoro od razu Ci się rzuciło w oczy to chyba nie najlepiej świadczy o fotografie...
cóż to był mój pierwszy raz
znaczy pierwszy wyjazd z filtrem połówkowym -
te zdjęcia robiłeś z jakimś filtrem?
-
ślicznie...