- 4
Autopromocja z przyjacielem.
Podróż: Gdzieś Tam, w Polsce cz. I ...
Miejsce:
Łomża, Podlaskie , Polska, Europa
-
- Życzliwie zostaję zaczepiony i "przesłuchany" skąd i dokąd bieżę. Mówię im, że do Gdyni. Patrzą na mnie potem na siebie i odpowiadają -"ale do Gdyni to w przeciwnym kierunku" na co ja ripostuję " a co komu przeszkadza mój fortepian na suficie?" Ogólny śmiech i dodaję, że do Gdyni ale przez Starachowice. Mało jaj nie znieśli ze śmiechu. Proponują najtańszy w świecie nocleg w porcie na przystani. Ja oczywiście dziękuję bo przede mną jeszcze założony plan. Gdzieś zapisałem imiona obu poznanych, do dziś nie znalazłem. Drugi kolega posłużył jako statyw. Panowie przybyli na jakiś zlot Wodniaków czy coś w tym stylu. Oczywiście zdumieni byli jak można powozić takim "autobusem". W wesołym tonie pożegnaliśmy się a ja się oddaliłem. Fotka z moim pełnym wyposażeniem