Komentarze
-
...no co Ty, Marger! Przecież ariergarda też być musi ... :-) ...
-
czyli co Piotrze, wycofujesz się rakiem?
-
...rozumiem, Marger, że wielkie projekty jeszcze przed Tobą!...
-
jeżeli ktoś szlak sumiennie przechodzi, tzn nie unikając kapieli w kipieli i pryszniców to nazwa może być myląca bo katar jest nie mały a wielki...
obok jest Velky Kysel ale tam jeszcze nie byłem... tam to się musi dopiero dziać! -
...w Malým Kyseľu to i chyba tylko małego kataru się dostaje?...
-
ja chyba wolę katar...
-
Wcale go nie malują,siedzi w trawie na Komodo i to nie jeden,ale całe stado!..:-)
-
czyli nie taki waran straszny jak go malują?
-
Katar jest gorszy niż waran w trawie i australijskie muchy!
Wiem co mówię-) -
Hooltayko co w Ciebie dzisiaj wstąpiło ! Ty, któraś świat objechała dookoła, waranom prosto w oczy patrzyłaś, poskromiłaś miliardy meszek w Australii, że dalszych Twoich osiągnięć nie będę wymieniał, naraz obawiasz się kataru bo można w Słowackim Raju troszkę buciki zmoczyć?!
-
Właśnie,zamoczyć buty,a potem się rozchorować...
-
Przy okazji widać, że można się skąpać w tej lodowatej wodzie...