Komentarze
-
tylko te miski ze Słowackiego Raju na pewno mniej przekupne...
-
...słusznieś, Marger, zauważył, że misio na pewno kumpli posiada. Podobnie jak "miśki" przy drogach stojące ... :-) ...
-
Tylko czy dam radę unieść plecak z całą baterią puszek bo po pierwsze to tam pewnie niejeden misiek mieszka a po drugie jedną puszką to na pewno się nie zadowoli...
-
Jak pojedziesz kolejny raz w to miejsce,to na widok niedźwiedzia od razu wyjmuj puszkę piwa-)
Misiek będzie wdzięczny-) -
... :-))) ...
-
Już oczami wyobraźni widzę ten 'rajski' obrazek: ja i miś leżymy sobie na polanie skąpanej w słońcu wśród krokusów a w rękach mamy po butelce Złotego Bażanta (no bądź co bądź ten raj jest słowacki)
ach, tak mogło być pięknie... a ja głupi od razu w nogi... ;(
-
Tak...tylko by się razem napili piwa i zalegli na łące wśród kwiatów...:-)
-
...ależ, Hooltayko, jakby Marger był wysoko oprocentowany toby przed niedźwiedziem nie uciekał!...
-
Jaki bimber Ty tu widzisz i gdzie????
Te pobyty w Raju i ucieczka przed niedźwiedziem chyba powodują u Ciebie jakieś zwidy-) -
Piotrze też najbardziej lubię piwo... ale Hooltayka nam tu bimber podsuwa... pewnie nieźle oprocentowany...
-
Zgadzam się!
Dobre towarzystwo to jest to!
Chyba najważniejsza rzecz oprócz piwa-) -
...miód, miodem, ale ja osobiście z czynników wprowadzających metafizykę do organizmu najbardziej lubię piwo! Może być pite, w domu, w pubie, także w umiarze - to byłaby świetna nazwa pubu - najważniejsze, żeby w dobrym towarzystwie ... :-) ... !
-
Po pierwsze:
...nie jestem lekarzem,nie wypisuję recept,ale mój ex był anestezjologiem i ponieważ nic nie czułam,to się rozwiodłam.Usypiał skutecznie-)
Po drugie:
...temat wywołał spore zainteresowanie,bo już przeszliście z piwa na miód pitny.....mam nadzieję,że nie dojdziecie do bimbru!...-)
Po trzecie:
...jako służba zdrowia popieram picie piwa,tylko w umiarze!!! -
...ozcywiśćie!!!!...
-
Piotrze, Twoje słowa niczym miód na moje serce...
miód pitny oczywiście -
...wydajemy się zgodni z Kolegą Margerem, że w tej kwestii konsultacje ze służbą zdrowia są jak najbardziej wskazane. Brak ich i niestosowanie się do ich ustaleń zapewne są w maksymalnym stopniu niebezpieczne dla życia ...towarzyskiego!...
...jestem przekonany, Hooltayko, że Twoja wiedza i doświadczenie medyczne wprost do takich wniosków prowadzą!... -
Hooltayko, recepta rozwiązałaby wiele problemów...
Tym bardziej że do lekarskich recept należy się bezwzględnie stosować -
Hooltayko takich lekarzy to ja lubię!
-
To w sklepie nie można go tak zwyczajnie kupić?..:-)
-
...a możesz, Hooltayko, załatwić receptę na "urqellla"?...
-
3x2 to dawka profilaktyczna.
Dla zdrowotności można ją zwiększyć...-) -
pojawiam się i z ogromną przyjemnością czytam te komentarze...
bardzo lubię piwo ale teraz po komentarzach będę traktował piwo jak lek... tylko nie wiem czy dawka 3 razy dziennie po 2 to nie za mała będzie... -
Ja jestem już utwierdzona!!!....:-)
-
...już Ty wiesz, Hooltayko, komu! A w tej wiedzy się utwierdzisz, jak Marger się pojawi ... :-) ...
-
Komu?
Pani Janickiej,bo chyba nie Tobie...:-) -
...o tak, tak! Tak mów, Hooltayko ... :-) ... !
-
Piwo nie zawiera także tłuszczu i cholesterolu, co również podnosi jego walory żywieniowe. Ponadto, jeśli piwo nie jest spożywane w nadmiernych ilościach nie wnosi do diety człowieka szkodliwych substancji, a wręcz dostarcza korzystnych dla zdrowia związków....-)
-
...i zdrowe ze względu na witaminy B ... :-) ...
-
bo to fajne hobby jest
-
...nie będę się wypierał takiego hobby ... :-) ...
-
Piotrze...może nie nosisz torebek i szpilek,ale torbę z piwem tak!..:-)
-
...spotykam się z podobnym zjawiskiem ... :-( ...
-
to też
ja nie siadam, torebki na podłodze nie stawiam a mam uczucie jakby i tak uciekały... -
...ja słyszałem, że to torebki na podłodze się nie stawia, coby kasa nie uciekła! Dlatego ja na wszelki wypadek nie noszę torebek ... :-) ...
-
podobno na pniu się nie siada bo pieniądze uciekają...
chociaż jak ktoś wziął ze sobą za dużo i mu ciążą to niech przysiądzie, będzie lżej -
...albo opatrzyć oko podbite na tym lichutkim pieńku...
-
Na tym dalej możesz sobie usiąść i odpocząć...:-)
-
...taaak, lichutki? A ten ścięty pieniek kawałek dalej?...
-
To trzeba zabierać ze sobą okulary-)
Poza tym kołek jest lichutki....najwyżej byś obie oko podbił.... -
...a może strzałka zwraca uwagę na kołek wystający na środku ścieżki, którego pełen wrażeń turysta może nie zauważyć?...
-
Masz rację-)
Poszłam żółtym i nagle zmienił się w czarny z kupą kamieni.
Oj jest co wspominać do dzisiaj..... -
ale jest teraz co wspominać
gdybyś poszła ubrana 'jak Bóg przykazał' i nie pomyliła drogi pewnie już być tej wycieczki nie pamiętała -
Zawsze to coś,kiedys się wybrałam na Chojnik w spódnicy i powiedzmy w szpilkach... pomyliłam po drodze szlaki i poszłam czarnym,złe oznaczenie było...masakra!!!