Wykorzystujemy pliki cookie, aby dostosować serwis do Twoich potrzeb. Możesz nie wyrazić zgody przez ustawienia przeglądarki internetowej. Szczegóły >
zamknij
-
-
- One chyba za bardzo nie tańczą tylko pałętają się tak mi sie wydaje.
Bangkok uważany jest za stolicę seksu nie bez kozery. W mieście istnieje ponad tysiąc barów oferujących tego typu rozrywkę, z której, wbrew pozorom, korzystają głównie nie obcokrajowcy lecz tajscy mężczyźni. Zyski ze sprzedaży kobiecych wdzięków osiągają rocznie ponad 20 mln dolarów.