Wykorzystujemy pliki cookie, aby dostosować serwis do Twoich potrzeb. Możesz nie wyrazić zgody przez ustawienia przeglądarki internetowej. Szczegóły >
zamknij
-
-
- kwiaty były w większości żywe. Mieli sprytny patent, żeby nie zwiędły. Na wejściu był gliniany dzban z mokrą ziemią, ta ziemię wsypuje się w specjalną rurkę przy płycie nagrobnej i tam wkłada kwiatki.