Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (01.12.2014 18:26)
    Dojechałem do końca Twojej ciekawej podróży. Bardzo chętnie sam bym kiedyś taką odbył... Pozdrawiam. :)
  2. lanka
    lanka (01.12.2014 9:31) +1
    bardzo dziekuję za wytrwałość.
    i zapraszam
  3. lmichorowski
    lmichorowski (30.11.2014 16:13) +1
    Lanko, dojechałem do Puno. Po przerwie wrócę. Pozdrawiam. :)
  4. lanka
    lanka (03.06.2014 17:13) +1
    fakt byłam malutka :)
  5. pt.janicki
    pt.janicki (03.06.2014 14:33) +2
    ...chyba w nowelach produkcji zaatlantyckiej "już" realizuje się po trzech odcinkach, a "nigdy"?...
    ...ale może się czepiam, bo jedynym serialem stamtąd pochodzącym, który oglądałem, była "Niewolnica Isaura" ... :-) ...
    ...ale Ty, Lanko, byłaś wtedy malutka ... :-) ...
  6. lanka
    lanka (03.06.2014 12:11) +2
    w telenowelach południowoamerykańskich ?
  7. pt.janicki
    pt.janicki (03.06.2014 11:28) +2
    ...podobno czasami "nigdy" spełnia się bardzo szybko ... :-) ...
  8. lanka
    lanka (03.06.2014 11:23) +1
    bardzo dziekuję wszystkim za wytrwałość odbywania tej długiej podróży.
    Piotrze nie wiem jesli chodzi o teraz, ale wiem że nigdy nie mów nigdy :)
  9. pt.janicki
    pt.janicki (02.06.2014 21:03) +1
    ...rozumiem, Lanko, że "teraz" wcale nie oznacza "już nigdy"?...
  10. eli_ko
    eli_ko (01.06.2014 18:56)
    Z wielką przyjemnością przeczytałam tekst i obejrzałam zdjęcia - super podróż :))
  11. pt.janicki
    pt.janicki (15.05.2014 20:17) +1
    ...no jacha!...
  12. lanka
    lanka (15.05.2014 19:59) +2
    a juz krótki opis długiej podrózy, byłby totalnie bez sensu, nieprawdaż :)
  13. pt.janicki
    pt.janicki (15.05.2014 19:58) +2
    ...krótka podróż za wielką wodę by się nie opłacała ... :-) ...
  14. archer46
    archer46 (15.05.2014 19:14) +2
    Piękny opis i zdjęcia;brakowało mi trochę słońca ale podróż marzenie!
  15. lanka
    lanka (15.05.2014 18:24) +2
    dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa. Wiem, że podróż jest długa (opisy i zdjęcia) a czasu wszyscy mamy mało, tym bardziej doceniam poświęcony czas.
  16. archer46
    archer46 (14.05.2014 21:23) +2
    mam za sobą część opisową-jak się wyśpię to reszta;dobranoc..
  17. pt.janicki
    pt.janicki (12.05.2014 20:00) +2
    ...ja lubię do podróży powracać...
  18. iwonka55h
    iwonka55h (12.05.2014 19:31) +3
    Piotrze ja lubię obejrzeć całą podróż, ale nieraz jest ona tak duża, że trzeba dzielić na części.
    Dziś doobejrzałam z wielką przyjemnością. Wielka przygoda, której nikt Wam, dziewczyny, nie odbierze.
  19. pt.janicki
    pt.janicki (11.05.2014 13:34) +3
    ...jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że podróż możemy przerwać, skoczyć na moment w inne rejony świata. Nie to co autorzy, którzy jak już powiedzieli "a" ... :-) ...
  20. iwonka55h
    iwonka55h (11.05.2014 12:16) +3
    dobrnęłam do połowy i jeszcze wrócę, bo podroż bardzo ciekawa.
  21. amused.to.death
    amused.to.death (08.05.2014 22:33) +3
    przeczytałam z zainteresowaniem, bo też się niedługo wybieram do Peru.
    A jutro wrócę do zdjęć, bo miniaturki są bardzo zachęcające:)
  22. czarmir1
    czarmir1 (02.05.2014 16:12) +3
    Świetna podróż, z przyjemnością przeczytałem i obejrzałem zdjęcia :-).
    Pozdrawiam serdecznie :-)
  23. turysta1310
    turysta1310 (27.04.2014 10:47) +3
    Wspomnienia, wspomnienia...mile było znów tu być...

    Pozdrawiam Agnieszko

    Tadek
  24. anna.amarasekara
    anna.amarasekara (27.04.2014 10:19) +3
    miło było być znów w Peru. pozdrawiamy
  25. pt.janicki
    pt.janicki (24.04.2014 21:24) +3
    ...tylko z sensem, Lanko ... :-) ...
  26. s.wawelski
    s.wawelski (24.04.2014 5:13) +4
    Na razie kawalek... Juz na poczatku mialyscie wejscie smoka - hiszpanski maz kolezanki napewno mial wszystko pod kontrola a tytlko Wam chcial pokazac jak sie w Peru jezdzi :-)

    Mnie akurat pisco sour smakowalo i nawet sobie od czasu do czasu ten napoj robie w domu...
  27. lanka
    lanka (23.04.2014 23:33) +5
    bo sie nie szwendamy bez sensu, Prawda?
  28. pt.janicki
    pt.janicki (23.04.2014 22:30) +5
    ...to akurat, Lanko, prawda! Niestety ... :-( ...
    ...choć mnie to jeszcze nie spotkało...
  29. lanka
    lanka (23.04.2014 11:11) +5
    szanowny małżonek dostawał wersję bardzo spokojną i bezpieczną. Nie opowiadałam mu przed wyjazdem o wpisach na blogach turystycznych, że kijami bejsbolowymi wybijają okna w taksówkach i kradną bagaż lub że wsiada się do lewej taksówki wyglądającej na prawdziwą i nie wraca z takiej przejażdżki juz nigdy.
    Na koniec uważam Peru za kraj przyjazny i bezpieczny, jak człowiek nie szwenda się gdzieś po nocy. Piotr u nas na Piotrkowskiej można nożem dostać pod żebro, czyż nie?
  30. pt.janicki
    pt.janicki (22.04.2014 19:18) +4
    ...przeczytałam komentarz Spinki o marznięciu krwi w żyłach. Jeszcze do tych fragmentów opisu podróży nie doszedłem. Próbuję jednak określić temperaturę krwi Szanownego Małżonka Lanki na wieść o podróży ... :-) ...
  31. voyager747
    voyager747 (22.04.2014 18:53) +5
    prawdziwa, niesamowita wyprawa
  32. lanka
    lanka (22.04.2014 16:43) +6
    dzięki serdeczne,
    właśnie najbardziej super adrenalinowe było, że byłyśmy we dwie i to w tak pięknym miejscu.
    Żałuję, nie jestem lepszą specjalstką od zdjęć, żeby jeszcze bardziej oddać piękno miejsca
  33. hooltayka
    hooltayka (22.04.2014 12:34) +6
    Piękna podróż!
    Opisy i zdjęcia.
    Pozdrawiam-)
  34. pt.janicki
    pt.janicki (22.04.2014 11:56) +3
    ...oczywiście wrócę!...
lanka

lanka

Agnieszka
Punkty: 43902