Komentarze
-
...i Słońce, i Księżyc też?...
-
i jeszcze jeden, bo robiłam doświadczenie naukowe w którą stronę się wir kręci.
I sprawdziłam, że w przeciwną niż u nas! Udokumentowałam, i mam to na zdjęciu.
-
...czyli plus za determinację się należy!...
-
myśmy miały kaloryfer elektryczny, spałysmy pod kołdrą i 2 kocami. Na szczęście woda pod prysznicem była wrząca. Co nie zmienia faktu, że wieczorny spacer w deszczu przypłaciłam przeziębieniem.
-
..wieczorem paliliśmy w piecu...ale było zimno...
W realu chyba też sie nie ruszają. Przedmiotem moich badań była kręcąca się woda
na półkuli południowej