Komentarze
-
Jolu, jak zwykle mylisz się, przyniosło skutek, bo przy powrotach do wszelkich podróży, pytania pozostawione bez odpowiedzi, bynajmniej mnie w wielu przypadkach w końcu mobilizują (myślę, że i z pożytkiem dla innych?) do jakiegoś wysiłku i pracy na rzecz edukacji. Pozdrawiam i miłego dnia.
-
Dzięki Sławku za uzupełnienie. Nie pamiętalam co to za pomnik, a wpisywanie haseł typu "pomnik św, Antoniego" nie przyniosło skutku:0 Pozdrawiam.
-
...znalazłem taką interpretację odnośnie tego "wiszącego" dziecka:
Mówi się, że to jest dziecię Boże i to nie św. Antoni je trzyma a odwrotnie. Dziecię Boże podtrzymuje św. Antoniego kiedy Ten przychodzi na ziemię by spełniać wszystkie prośby tych co w modlitwach je do Niego zasyłają.
I jak już wiemy:
Święty Antoni Padewski to jeden z najpopularniejszych świętych Kościoła i najbardziej interesowny, bo podobno szybciej spełnia prośby, jeżeli obieca mu się kilku groszy na rzecz biednych. Skuteczny, praktyczny a przede wszystkim cudowny! Przypominamy trzy cuda św. Antoniego, przez które jest nazywany patronem rzeczy zagubionych, samotnych strapionych panien i biednych. Jego wspomnienie przypada 13 czerwca.
- patron rzeczy zagubionych
- dobry doradca w znalezieniu "drugiej połowy" na całe życie
- obrońca biednych
wszystkie informacje odnalazłem i gdzie jest to rozwinięte pod adresem:
http://www.stacja7.pl/article/988/Cuda+%C5%9Bwi%C4%99tego+Antoniego
...mam nadzieję, że odpowiedziałem sobie jak i Wam na postawione pytanie abstrahując od techniki wykonania pomnika... -
...może nie było to aż tak trudne, bo figura dziecka jest dużo mniejsza od dorosłego, który stoi na 2 nogach ( dużo punktów podparcia). Może dla stabilności użyto prętu wewnętrznego przez wyciągniętą rękę zakonnika? Tak kombinuję po tym jak przeczytalam o Michale Aniele i pomnikach w Petersburgu, wydaje się, że nie ma rzeczy niemożliwych.
-
...swojego rodzaju cudem jest utrzymanie stabilności pomnika ... :-) ...
-
...pojęcia nie mam, ale otwarta jestem na wszystkie propozycje dotyczące interpretacji rzeźby:)
-
...chodzi o jakiś cud?...
-
Dlaczego to dziecko jest tak wysoko?